Jak podała w komunikacie rządowa agencja, jej decyzje były podyktowane danymi wskazującymi na to, że trzecia dawka szczepionki daje lepszą ochronę przeciwko nowym wariantom koronawirusa, a zwłaszcza przeciw Omikronowi.
– Biorąc to pod uwagę, FDA rozszerzyła grupę osób uprawnionych do otrzymania dodatkowej dawki, skróciła okres między zakończeniem podstawowej serii (szczepienia) a dodatkową dawką i zatwierdziła trzecią ochronną dawkę szczepionki dla niektórych z najmłodszych i najbardziej narażonych osób – oznajmił dr Peter Marks, dyrektor FDA odpowiedzialny za szczepionki.
Według nowych reguł dodatkową dawkę mogą otrzymać wszyscy po 12. roku życia po pięciu miesiącach od drugiej dawki. Wcześniej była ona dostępna dla osób od 15. roku życia po pół roku. Dodatkowo FDA postanowiła, że trzecią dawkę mogą otrzymać również dzieci po piątym roku życia, ale tylko te z obniżoną odpornością.
Decyzję oparto m.in. na danych z Izraela, które wykazały zwiększoną skuteczność dawki przypominającej i brak dodatkowych efektów ubocznych.
Decyzja FDA wciąż musi zostać potwierdzona przez Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), co prawdopodobnie nastąpi wkrótce.
Koronawirus w USA
Szybkie rozprzestrzenianie się w USA wyjątkowo zakaźnego wariantu koronawirusa Omikron spowodowało prawdziwą eksplozję infekcji. Tylko w ub. sobotę zarejestrowano 346 869 nowych przypadków. Liczba zgonów zwiększyła się o 377 do 828 562.
Wśród zakażonych znalazł się Lloyd Austin, sekretarz obrony USA, który poinformował w niedzielę, że dokonany tego dnia jego test na Covid-19 wykazał pozytywny rezultat. Szef Pentagonu dodał, ze ma lekkie objawy i przez najbliższe 5 dni będzie odbywał domową kwarantannę. Zapewnił, że nie wpłynie to na jego pracę jako szefa resortu.
Czytaj też:
Koronawirus w Izraelu. "W najbliższych dniach nadejdzie burza"Czytaj też:
Czechy: Wszyscy uczniowie i nauczyciele muszą dwa razy w tygodniu robić test na COVID-19