Jak oceniła europosłanka PiS, koncepcje forsowane przez Timmermansa są "niebezpieczne dla europejskiej gospodarki".
– Europosłowie Zjednoczonej Prawicy przekonują, że to jest zła droga i trzeba odejść od nierealnych koncepcji, szczególnie teraz, gdy jest wojna na Ukrainie. Konflikt uderza w gospodarkę europejską i trzeba weryfikować swoje postawy – mówiła na antenie Polskiego radia 24.
Beata Szydło zwróciła uwagę, że polityka brukselska jest "zamknięta" i realizuje określone cele, na które nawet wojna ma niewielki wpływ.
– Najlepszym przykładem jest Nord Stream 2. Od początku mówiliśmy, że jest to projekt polityczny i trzeba go natychmiast zatrzymać. Dopiero wojna zweryfikowała myślenie niektórych polityków i otworzyła im oczy – powiedziała.
– Takie postacie jak Frans Timmermans nie zmienią swoich postaw. Należy mieć wiarę, że konsekwentna polityka polskiego rządu będzie docierała do najważniejszych polityków UE. Jest tu pewna refleksja. Do wielu dotarło, że nasz głos był prawdziwy, że wskazywał zagrożenia. Lepiej późno niż wcale, ale część elit brukselskich jest ciągle zamknięta na rzeczywistość – dodała Szydło.
Szydło: Polska powinna korzystać ze swoich surowców
Zdaniem byłej szefowej rządu strategia energetyczna Unii Europejskiej powinna być przedyskutowana na nowo. Według Beaty Szydło priorytetem powinno być obecnie uniezależnienie się od rosyjskich surowców "nie w 2030 r., ale natychmiast".
– Trzeba szukać alternatywnych źródeł i zastanowić się nad tym, czy nie wykorzystywać posiadanych zasobów, w tym węgla. Chodzi o nowe technologie węglowe, które uwzględniają wymogi klimatyczne. Trzeba podejmować szybkie decyzje, a mam wrażenie, że niektórzy politycy w UE grają na czas, by rosyjskie surowce wspierały ich gospodarki, a pieniądze wspierały Putina – oceniła.
Była premier stwierdziła, że Polska powinna zastanowić się nad koncepcją powrotu do rozwoju technologii węglowych.
– Mamy te surowce, można z nich korzystać. To powinny być nowoczesne technologie. Szeroki miks energetyczny, wraz z atomem, da nam poczucie bezpieczeństwa – skwitowała Beata Szydło.
Czytaj też:
Czy na pewno zdążymy z Baltic Pipe? Bo teraz to już naprawdę nie są żartyCzytaj też:
Anna Moskwa: Rząd przedstawi plan odejścia od surowców z Rosji