Gazeta przypomina o skali radzieckiej grabieży na ziemiach polskich, wywózce zdobyczy wojennych na wschód, rozkradzionym przemyśle, zbrodni katyńskiej, obławie augustowskiej i zagładzie polskiej elity.
– Polska powinna żądać od Rosji odszkodowań wojennych. Polacy byli mordowani zarówno przez Niemców, jak i komunistów, którzy są odpowiedzialni za morze polskiej krwi, za zniszczenie wielu dóbr kultury, za wymordowanie setek tysięcy Polaków. Chodzi o biliony złotych, ale dokładna kwota odszkodowań od Rosji powinna zostać skrupulatnie policzona – uważa poseł PiS Stanisław Pięta.
Podobnego zdania jest Małgorzata Gosiewska, wiceszefowa sejmowej komisji spraw zagranicznych. – Zniszczenia wojenne, które spotkały Polskę ze strony Niemiec i Rosji, były potężne, setki tysięcy ludzi zginęły, ich rodziny noszą traumę psychiczną. Poza tym Rosjanie rozkradli przemysł, dzieła kultury. Powinniśmy domagać się od nich reparacji wojennych – podkreśla posłanka.
Ile Rosjanie mieliby wypłacić Polsce? Trudno oszacować. Dariusz Kaliński w książce "Czerwona zaraza. Jak naprawdę wyglądało wyzwolenie Polski?" wylicza, że straty w polskim majątku narodowym – licząc tylko na przedwojennych ziemiach polskich leżących w obecnych granicach – wyniosły 54 mld dolarów.
Temat reparacji wojennych wrócił za sprawą lipcowego kongresu PiS. Jarosław Kaczyński mówił, że Polska nigdy nie zrzekła się odszkodowań od Niemiec. Biuro Analiz Sejmowych do połowy sierpnia ma przygotować w tej sprawie specjalny raport. Wniosek o sporządzenie dokumentu złożył w parlamencie poseł Arkadiusz Mularczyk z PiS.
Czytaj też:
Niemieckie media: Czechy nie popierają Polski ws. odszkodowań za wojnę
Niezłomni żołnierze Rzeczypospolitej, którzy walczyli z obydwoma najeźdźcami w czasie wojny, nie złożyli broni w maju 1945 r. Opowiada o nich serial "Bohaterowie", na który zaprasza Piotr Zychowicz:
