Horała: Wydatki poniesione na CPK zwrócą się z nawiązką

Horała: Wydatki poniesione na CPK zwrócą się z nawiązką

Dodano: 
Centralny Port Komunikacyjny
Centralny Port Komunikacyjny Źródło: PAP / Andrzej Jackowski
– Program inwestycyjny CPK odpowiada na pytanie, czego nam brakuje w obszarze infrastruktury i transportu i co powinniśmy zrobić, aby ta infrastruktura była taka jak w najbardziej rozwiniętych krajach świata, takich jak Japonia, Korea Południowa, Niemcy czy Francja itd. – wskazuje wiceminister Marcin Horała.

Jak niedawno poinformowano, gotowy jest projekt koncepcyjny terminala i dworca Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do tej pory spółka CPK zakupiła ponad 1000 hektarów gruntów w ramach "Programu Dobrowolnych Nabyć". Zgłosiło się ponad 1300 właścicieli.

Prezydent Duda podkreślił we wrześniu, że CPK to projekt, który przechodzi od słów do czynów. – Niezależnie od krytycznych opinii i dezinformacji, prace nad projektem trwają konsekwentnie przez wiele miesięcy. Teraz jesteśmy w fazie projektowania i realizacji – mówił. Jak dodał, Centralny Port Komunikacyjny to inwestycja, która prowadzona jest na wielką skalę.

Skąd pieniądze na CPK?

O model finansowania tego projektu był pytany w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds CPK.

– W przypadku lotniska CPK będzie to kapitał zewnętrzny i budżet państwa, które zachowa większościowy pakiet kontrolny (minimum 51 procent) w spółce zarządzającej portem lotniczym. Finansowanie inwestycji będzie pochodziło w 40 procentach z kapitału (to spółka lotniskowa z mniejszościowym prywatnym udziałowcem), a w 60 procentach z długu – przekazał.

Jak dodaje, na inwestycje kolejowe związane z CPK udało się pozyskać kilkaset milionów złotych, które nie pochodzą z funduszy strukturalnych, tylko unijnych programów typu CEF i CEF Reflow.

– Służą one do finansowania projektów infrastrukturalnych dotyczących transportu, energetyki i komunikacji, a złożone w ramach tych programów projekty podlegają ocenie merytorycznej – mówił.

Tylko w tym roku w ramach CEF Bruksela przyznała CPK dofinansowanie w wysokości około 300 mln zł na projekt szybkiej linii między Warszawa a Łodzią.

– Wydatki na infrastrukturę CPK są warte poniesienia, ponieważ zwrócą się z nawiązką w przyszłości – zapewnia wiceminister.

Ambitny projekt

W rozmowie z tygodnikiem wiceminister podkreśla, że CPK nie będzie po prostu dużym lotniskiem. Projekt zakłada budowę całego kompleksu, który ma zrewolucjonizować kwestie logistyki i transportu w Polsce. – 

Program inwestycyjny CPK odpowiada na pytanie, czego nam brakuje w obszarze infrastruktury i transportu i co powinniśmy zrobić, aby ta infrastruktura była taka jak w najbardziej rozwiniętych krajach świata, takich jak Japonia, Korea Południowa, Niemcy czy Francja itd. – mówił.

Jak dodaje, transport i logistyka są potrzebne w zasadzie w każdej dziedzinie gospodarki. Polska tymczasem potrzebuje dużego, ogólnoeuropejskiego lotniska (lotniska Chopina w Warszawie jest dopiero w czwartej dziesiątce w Europie).

– Program CPK to kilkadziesiąt dużych inwestycji, zaprojektowanych na miarę i na potrzeby współczesnej Polski, które będą stopniowo realizowane w ciągu najbliższych dwóch dekad. Warto podkreślić, że nasz system transportowy nigdy nie był projektowany w sposób tak całościowy, teraz to nadrabiamy – mówił.

Wiceminister stwierdził, że wszędzie tam, gdzie jest dogodny transport, "lokują się różnego rodzaju inwestycje, które przyciągają kolejne". – CPK będzie stanowić obszar przyspieszonej urbanizacji, w przyszłości będzie to jedno z najbardziej rozwiniętych miejsc na mapie regionu – dodał.

Czytaj też:
Horała: Spółka CPK kupiła pierwsze grunty pod budowę lotniska
Czytaj też:
Kto i dlaczego uderza w strategiczne inwestycje polskiego rządu

Źródło: Wprost.pl
Czytaj także