"Spodziewamy się, że negocjacje w sprawie utworzenia nowego rządu potrwają kilka tygodni, a ich wynik będzie miał istotny wpływ na stosunki z UE, gospodarkę i finanse publiczne" – napisano w komunikacie Moody's Investors Service.
Według agencji Reutera, prognozowana zmiana władzy w Polsce rozbudza nadzieje inwestorów na odblokowanie europejskich funduszy z Krajowego Planu Odbudowy, zamrożonych przez Komisję Europejską w czasie rządów PiS.
Ostateczne wyniki coraz bliżej. Są dane PKW z ponad 99 proc. komisji
Dane Państwowej Komisji Wyborczej zebrane z 99,93 proc. komisji wyborczych wskazują, że zwycięstwo w niedzielnych wyborach do Sejmu odniosło Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 35,4 proc. głosów, zaś na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z 30,68 proc. poparcia.
Kolejne miejsca zajęli: Koalicja Polska 2050-PSL (Trzecia Droga) z 14,41 proc. głosów, Lewica z 8,61 proc. głosów oraz Konfederacja z 7,16 proc. głosów. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego.
PKW podała też, że częściowa frekwencja w obwodach, z których spłynęły dane, wyniosła 74,37 proc.
Oficjalne, pełne wyniki wyborów zostaną przedstawione - jak wynika z zapowiedzi - we wtorek około południa. Na ten moment brakuje 0,06 proc. głosów.
Wybory do Sejmu i Senatu. Sondaż late poll
Sondaż late poll wykonany przez Ipsos na podstawie danych z 90 proc. komisji wyborczych wskazuje, że w wyborach parlamentarnych PiS uzyskało pierwsze miejsce z 36,1 proc. głosów, natomiast KO znalazła się na drugim miejscu, zdobywając 31 proc. głosów.
Według tego badania, na Trzecią Drogę oddało swój głos 14 proc. głosujących, na Lewicę 8,6 proc., a na Konfederację - 6,8 proc. Pozostałe ugrupowania nie osiągnęły wymaganego progu wyborczego.
Zgodnie z tymi danymi, PiS uzyskałby 196 mandatów, Koalicja Obywatelska 158, Trzecia Droga - 61 mandatów, Lewica - 30 mandatów, a Konfederacja - 15 mandatów. Według tego badania, frekwencja wyniosła 73,9 proc.
Przygotowane przez Ipsos ostateczne sondażowe wyniki late poll wskazują, że opozycja (KO, Trzecia Droga i Lewica) ma szansę na 249 mandatów w nowym Sejmie. PiS może liczyć na 196 miejsc, natomiast Konfederacja - 15.
Pierwsza raz od 1991 r. swojego przedstawiciela w Sejmie nie będzie miała mniejszość niemiecka – poseł Ryszard Galla nie zdobył mandatu.
Czytaj też:
Tusk premierem, Hołownia ministrem obrony? Kulisy negocjacji opozycjiCzytaj też:
PiS szuka winnych porażki. Padają trzy nazwiska