Ankietowanych zapytano, czy potrzebna jest w Polsce ustawa o związkach partnerskich, która ureguluje m.in. kwestie podatków i dziedziczenia zarówno dla par jednopłciowych, jak i dwupłciowych.
Jak informuje "Rzeczpospolita", która zleciła wykonanie badania, 62,6 proc. respondentów odpowiedziało, że tak, z czego 36,7 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 25,9 proc. "raczej tak".
Jednak jest też spora grupa przeciwników takich przepisów –17,2 proc. ankietowanych mówi "zdecydowanie nie", natomiast 7,1 proc. "raczej nie". Zdania w tej sprawie nie ma 13,1 proc. pytanych.
Ustawy o związkach partnerskich zdecydowanie nie chce połowa wyborców PiS
Jeśli spojrzymy na poglądy polityczne ankietowanych, to można zauważyć, że wśród zwolenników tej regulacji jest 91 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej, 84 proc. głosujących na Trzecią Drogę i 100 proc. wyborców Nowej Lewicy.
W przypadku głosujących na Konfederację za uregulowaniem praw dotyczących związków partnerskich zdecydowanie opowiedziało się 9 proc. respondentów, a 75 proc. odpowiedziało "raczej tak" – odnotowuje "Rz".
Ustawa o związkach partnerskich cieszy się najmniejszym poparcie wśród wyborców PiS – w tej grupie aż 56 proc. odpowiedziało "zdecydowanie nie". 11 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 12 proc. "raczej tak".
Wśród osób wierzących takie przepisy popiera 21 proc. praktykujących regularnie i 59 proc. praktykujących nieregularnie. Niemal co trzeci mieszkaniec wsi nie ma w tej sprawie zdania.
Gazeta podkreśla, że Polska jest wśród pięciu państw członkowskich Unii Europejskiej (poza Bułgarią, Rumunią, Litwą i Słowacją), które nie dają parom tej samej płci możliwości formalizacji związków.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 7-8 czerwca br. na ogólnopolskiej grupie 1071 respondentów.
Czytaj też:
Żukowska ogłasza porozumienie ws. związków partnerskich. Kosiniak zaprzecza, Hołownia nic nie wie