W sobotę, w ramach trasy mającej promować Polski Ład, szef rządu odwiedził gospodarstwo państwa Krawczyków w Będkowicach w województwie małopolskim. "Rozmawialiśmy o sukcesach polskiego rolnictwa, ale również o tym, jakie bolączki trapią rodziny na wsi oraz jakiego rodzaju wsparcia rolnicy potrzebują najbardziej" – napisał Morawiecki na Facebooku.
"Zgodziliśmy się, że jednym z podstawowych problemów jest nie tylko stabilność cenowa, ale też wzmocnienie siły rolników względem odbiorców ich towarów. Bardzo ważną rzeczą jest skrócenie łańcucha dostaw – drogi «od pola do stołu»" – dodał premier.
Dogonić Zachód
Tłumaczył, że chce, aby polscy rolnicy byli coraz silniejsi względem zachodnich. Podkreślił również, że polskie rolnictwo jest dużo bardziej ekologiczne i zdrowsze niż zagraniczne. "Wykorzystajmy to. Dlatego w Polskim Ładzie przygotowaliśmy 20 ważnych programów. Jednym z nich jest podniesienie dopłaty do paliwa rolniczego" – oświadczył Morawiecki.
"Państwo Krawczykowie zainspirowali mnie również do tego, abyśmy wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi pomyśleli o zachętach dla rolników do łączenia się w grupy producenckie lub spółdzielnie rolnicze. Dzięki temu rozwiązaniu ich siła negocjacyjna względem nabywców będzie jak największa" – stwierdził premier.
Przypomniał, że unijnym komisarzem ds. rolnictwa jest Janusz Wojciechowski, który "dba o interesy polskich rolników w Brukseli".
"Chcemy podejmować kolejne działania budżetowe, regulacyjne i legislacyjne, budować infrastrukturę dla wsi, nadrabiać luki cywilizacyjne. Wszystko po to, aby polscy rolnicy mieli jak najlepszą pozycję konkurencyjną względem zagranicznych rolników i wielkich odbiorców, a polska wieś dynamicznie rozwijała się i bogaciła" – zakończył Morawiecki.