– Unia Europejska była pierwszą gospodarką, która przyjęła cele neutralności klimatycznej i w zeszłym roku zdecydowała, żeby zwiększyć redukcję emisji do 2030 r. z 40 do 55 proc. Wiele krajów podążało za UE, ale globalne wyzwania wymagają globalnych wysiłków – mówił Morawiecki podczas szczytu w Glasgow.
– Każdy powinien mieć sprawiedliwy i jednocześnie skuteczny udział w tym wysiłku. Zmierzamy w kierunku neutralności klimatycznej, ale nie możemy zapominać o konsekwencjach gospodarczych spowodowanych pandemią i o sytuacjach poszczególnych państw – podkreślił.
Zwrócił uwagę, że "nie wszyscy zaczynają z tego samego miejsca" i że "transformacja nie może się odbyć kosztem ludzi". – Zielona polityka musi zrobić wszystko, żeby dobrobyt obywateli był najważniejszy i sprawiedliwa transformacja leży u podstawy wszelkich programów zmian – powiedział.
300 tys. nowych miejsc pracy w Polsce
– Jeżeli polityki regionalne i globalne mają realizować wspólne cele, to muszą tworzyć nie tylko nową, odporną gospodarkę, ale też odporne społeczeństwo, w którym nikt nie będzie pozostawiony sam sobie – oświadczył.
Premier mówił o trzech głównych etapach – dobrej pracy, taniej energii i czystym środowisku. Podkreślił m.in., że dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii w Polsce powstanie 300 tys. miejsc pracy.
– Chciałbym, aby to spotkanie było kolejną możliwością, żeby budować mosty i stawiać kolejne kroki milowe dla naszych ambicji i znaleźć rozwiązanie, żeby w sposób efektywny wdrożyć te rozwiązania. To wszystko w duchu sprawiedliwej transformacji – powiedział Morawiecki.
Czytaj też:
Timmermans: Musimy być bardziej ambitni w sprawach klimatu