– W trudnym czasie kobiety potrafią wziąć sprawy w swoje ręce. W przeszłości w naszych ciężkich dziejach ojczyzny, kobiety zawsze odgrywały kluczową rolę. Zaradność, inteligencja, mądrość – to tylko kilka z mocnych cech, które posiadają panie – powiedział w środę Morawiecki na Konferencji Polka XXI wieku.
Szef rządu zapowiedział, że rząd planuje na przyszłość „coś, co jest ważne dla kobiet przedsiębiorczych, które biorą los we własne ręce i próbują przebić się przez szklane sufity różnych ograniczeń, trudności, w realizacji własnych marzeń, stworzenia własnej firmy”. Premier powiedział, że chodzi o trzy obszary.
Jak tłumaczył, pierwszy z nich dotyczy zdrowia. – Wiem, że to wyrzut sumienia całej III RP, bo właśnie teraz wdrażamy najnowocześniejsze procedury mammografii i za parę miesięcy będzie bezpłatna szczepionka HPV. (...) To duże nasze programy, które w tym obszarze będziemy realizowali i już to robimy – przekazał szef rządu.
Miliard z budżetu dla „przedsiębiorczych kobiet”
– Także dla kobiet przedsiębiorczych, które chcą tworzyć swoje własne firmy przeznaczamy miliard złotych rocznie na działalność gospodarczą zakładaną przez kobiety – oznajmił polityk.
– Chcemy, by polskie kobiety mogły czuć się tak zaopiekowane, jeśli nie lepiej, niż w wielu krajach Europy Zachodniej. Będziemy realizowali duże programy w tym obszarze, właściwie już realizujemy, to się dzieje m.in poprzez zmianę programów refundacyjnych i zmiany w programach profilaktycznych – argumentował.
– Dla mnie, jako szefa rządu, kluczowa jest platforma stałej współpracy, bo życie zmienia się z roku na rok w sposób diametralny. Jak myślę o kobietach w Polsce, to myślę o takim multitaskingu, bo kobieta jest menadżerką, lekarką, urzędniczką, panią psycholog, trenerką, pomaga w lekcjach. We wszystkich tych rolach będziemy się starali wspierać. Ale byśmy najlepiej mogli rozpoznać, gdzie pomoc jest najpotrzebniejsza, potrzebujemy dialogu, dobrego spotkania, który nam podpowie, aby jak najlepiej pomóc zorganizować pracę kobietom – mówił Mateusz Morawiecki.
Szef rządu powiedział, że „nie każdy ma szczęście do dobrego prawa, ale każdy ma prawo do szczęścia”.
Czytaj też:
Konfederacja proponuje: "Dwa za jeden" i "UE plus zero"Czytaj też:
Sytuacja kobiet w Polsce. Niepokojący wynik sondażu