Afrykański kraj zawiesza taryfy na towary z USA. Efekt ceł Trumpa

O swojej decyzji prezydent Zimbabwe poinformował we wpisie zamieszczonym na platformie społecznościowej X.

"W duchu budowania wzajemnie korzystnych i pozytywnych relacji ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, pod przewodnictwem prezydenta Trumpa, poleciłem rządowi Zimbabwe wdrożenie zawieszenia wszystkich taryf nałożonych na towary pochodzące ze Stanów Zjednoczonych" – napisał Mnangagwa.

"Ten środek ma na celu ułatwienie ekspansji amerykańskiego importu na rynku Zimbabwe, a jednocześnie promowanie wzrostu eksportu Zimbabwe przeznaczonego dla Stanów Zjednoczonych. Działanie to podkreśla nasze zaangażowanie w ramy sprawiedliwego handlu i wzmocnionej współpracy dwustronnej" – podkreślił prezydent kraju położonego w południowej Afryce.

twitter

Cła Trumpa. Zimbabwe zawiesza taryfy na towary z USA

Wcześniej Stany Zjednoczone wprowadziły 18-proc. cła na import towarów z Zimbabwe w odpowiedzi na 35-proc. cła obowiązujące w Zimbabwe na import z USA, jak stwierdził Waszyngton. Analitycy w Zimbabwe uważają, że wpływ taryf na gospodarkę kraju będzie minimalny, ponieważ USA nie należą do czołowych partnerów handlowych tego afrykańskiego kraju.

W sobotę (5 kwietnia) weszły w życie 10-procentowe amerykańskie cła na wszystkie importowane towary. Natomiast w przyszłym tygodniu (9 kwietnia) zaczną obowiązywać indywidualnie wyliczone taryfy na wszystkie produkty z krajów, które są największymi partnerami handlowymi USA. W przypadku UE, w tym Polski, stawka wyniesie 20 proc.

Według analityków ING średnia stawka celna USA skoczyła z około 6-7 proc. na 18-24 proc., podczas gdy oczekiwano 15-20 proc. Premier Donald Tusk poinformował, że amerykańskie cła mogą zmniejszyć polski PKB o 0,4 proc., czyli 10 mld zł.

W opinii niektórych ekspertów działania prezydenta USA Donalda Trumpa oznaczają początek końca procesu globalizacji, jaki znaliśmy do tej pory.

Czytaj też:
O co tak naprawdę chodzi Trumpowi? "Cła to dopiero początek"