"Na imprezę halloweenową przebierzcie się za feminatyw, wrzask wśród wrażliwych kolegów gwarantowany" – czytamy na Twitterze partii Razem.
Wpis to kontynuacja sporu jaki od kilku dni trwa w mediach społecznościowych. "Wszystko załatwione, podpisane, przyklepane. RAZEM ma sześć parlamentarzystek!" – chwalili się 24 października politycy partii RAZEM na Facebooku. Jednak wbrew użytej formie żeńskiej, na zdjęciach widać cztery kobiety i dwóch mężczyzn. Jak tłumaczy jedna z internautek, forma żeńska wynika z przewagi kobiet w grupie.
Dwa dni temu Magdalena Biejat z Lewicy zapowiedziała natomiast, że będzie "gościnią" w jednym z programów TVP. Następnego dnia zdała sobie sprawę, że popełniła błąd, gdyż powinna napisać, że będzie... "gością" programu Telewizji Polskiej.
"Dziękuję wszystkim za zwrócenie mi uwagi, że posłużyłam się niewłaściwą formą. Oczywiście powinnam była napisać, że będę gością programu TVP. Odzwyczailiśmy się od używania pięknych, żeńskich końcówek w języku polskim, stąd czasem zdarzają się błędy" – napisała polityk, a jej wpis ponownie wywołał falę komentarzy.
Czytaj też:
"Z radością poniżę". Tarczyńskiemu puściły nerwyCzytaj też:
Wpadka Nowickiej. "Lepiej milczeć niż powiedzieć coś tak głupiego"