W związku z aferą wokół piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" część dziennikarzy radiowej Trójki ogłosiła, że odchodzi z pracy. Z anteną pożegnali się m.in. Marek Niedźwiecki, Piotr Kaczkowski, Piotr Stelmach, Piotr Metz czy Hirek Wrona.
W internecie zaczęły się pojawiać informacje o spadającej liczbie słuchaczy Trójki. Rafał Ziemkiewicz przekonuje, że problemem redakcji było nie to, że przestała być "dawną Trójką", tylko właśnie to że "nie potrafiła przestać nią być".
"Wszystko się zmieniało, a tam kartel „trójkowych gwiazd” był tak silny, że żaden dyrektor nie mógł nic. Tylko że wierni słuchacze powoli wymierali" – ocenia.
W kolejnym wpisie Ziemkiewicz podkreślił, że spadek liczby słuchaczy nie zaczął się w 2015 roku, tylko trwał od dekad. "Z jednym krótkim wzlotem za czasów Skowronskiego" – podkreśla.
"Skowron zmienił z sukcesem spadkowy trend zapoczątkowany po 2000 kiedy Trójka miała zamienić się w szafę grającą tylko przeboje, czego słuchacze wówczas nie zaakceptowali. On potrafił nie tylko wrócić do korzeni ale i wnieść sporo nowego" – wskazuje Krzysztof Ziemiec.
Czytaj też:
Bolesna opowieść Kazika
Czytaj też:
Mann z Trzaskowskim poprowadzili wspólną audycję