Grupa Discovery, właściciel stacji TVN, podjęła decyzję dot. rezygnacji z biura w Moskwie. Andrzej Zaucha, dotychczasowy korespondent telewizji w Rosji, odmawia komentarza w tej sprawie.
"Wolałbym się w tej sprawie nie wypowiadać. Polecam zadzwonić do firmy – przekazał w rozmowie z "Press".
Sprawę komentuje również sama telewizja TVN. Otóż zmienić ma się ponoć sam charakter pracy Zauchy. "Andrzej Zaucha oprócz korespondencji z Moskwy dla 'Faktów', TVN 24 i TVN 24 BiS będzie odpowiedzialny za przygotowywanie materiałów z Ukrainy, Białorusi oraz pozostałych państw regionu. Jego praca będzie wymagać częstych podróży, dlatego zrezygnowaliśmy z utrzymywania stałego biura w Moskwie" – przekazano w komunikacie.
Zwolnienia w redakcji TVN24
O zwolnieniach w TVN informowaliśmy już w zeszłym tygodniu. Serwis Wirtualne Media ustalił, że w środę wypowiedzenie miało dostać m.in. kliku dźwiękowców, operatorów, researcherów, a także pracownik działu grafiki czy kierownik produkcji.
Osoba, która odchodzi właśnie z TVN, przekazała anonimowo w rozmowie z WM, że wcześniej doszło do zmniejszenia pensji "o jakieś 10 procent". – Teraz chodzą słuchy, że to nie koniec. Także w wielu działach panika – powiedziała.
Marcin Barcz, dyrektor komunikacji korporacyjnej w TVN Grupa Discovery, poinformował dziennikarzy Wirtualnych Mediów, że "głównym celem jest uproszczenie struktur firmy w taki sposób, żeby uzyskać maksymalną elastyczność a co za tym idzie, jak najlepsze dopasowanie do potrzeb widzów i wymogów rynku".
Czytaj też:
"To, co głosi TVP, jest zbrodnią". Hołdys straszy HitleremCzytaj też:
Czabański o ataku na media publiczne: To metoda walki z wynikami demokratycznych wyborów