Dyplomata udzielił wywiadu stacji Polsat News. Aldo Amati pochodzi z Bergamo. Amabasador opowiedział o tym, jak miasto radzi sobie z koronawirusem.
– Pochodzę z miasta, które zostało bardzo dotknięte wirusem, przede wszystkim w czasie pierwszej fali. Muszę powiedzieć, że to był prawdziwy szok. Zarówno dla miasta, jak i dla całego regionu. Niestety życie straciło bardzo dużo ludzi, przede wszystkim tych starszych. To oczywiście wywołało niebywały strach wśród mieszkańców. Teraz oczywiście cały czas zmagamy się z pandemią, ale sytuacja w Bergamo jest bez porównania lepsza, niż w innych miastach, takich jak np. Brescia. Wszyscy naprawdę bardzo uważamy i przestrzegamy zasad – wskazuje Amati.
Relacja Włochy-Polska w czasie pandemii
– Oczywiście w ostatnich kilkunastu miesiącach były różne fazy. Przy pierwszej fali pandemii musieliśmy wprowadzić pracę dwuzmianową w ambasadzie, co oczywiście przełożyło się właściwie na przeniesienie się do trybu zdalnego, w niesłychanej do tej pory skali. Niektóre spotkania wymagały tego, żeby przeprowadzić je osobiście z odpowiednim dystansem. Ale oczywiście, także z psychologicznego punktu widzenia, dla wszystkich moich współpracowników, to nie był najlepszy okres. Izolacja w domu przez dłuższy czas może tworzyć także pewne komplikacje – relacjonuje rozmówca Polsat News.
Amati wskazał też, jakie wyzwania czekają nasze państwa: – Bez wątpienia największym wyzwaniem dla naszych państw jest transformacja energetyczna. Mamy dużo firm, które już tego dokonały, dlatego jestem przekonany, że mamy know how i możemy pomóc Polsce w zrobieniu tego kroku. Oczywiście, są też inne obszary współpracy - farmaceutyczny, biomedyczny, ekonomia 4.0 czy obronność. Mamy tu przecież przedsiębiorstwo Leonardo, które dla nas jest symbolem doskonałości. Firma zatrudnia ponad 2 tysiące ludzi.
"Kluczowa rola w Europie"
Aldo Amatki zapewnia, że w Polsce żyje mu się bardzo dobrze.
– Jestem tu już prawie 2,5 roku. Warszawa mnie naprawdę zachwyciła, przede wszystkim pod kątem rozwoju miasta. Dla przykładu, obok ambasady mamy wielki wieżowiec w budowie. Pewnie za mniej niż rok będzie już gotowy. Stworzenie tylu wieżowców w tak krótkim czasie, to najlepszy dowód z jaką dynamiką rozwija się to miasto. Jestem przekonany, że za 10 lat odegra kluczową rolę w Europie – mówi ambasador Włoch.
Czytaj też:
Czasowe zamknięcie jednego z polskich lotnisk. Powodem koronawirus