– Jeśli idzie o ten lockdown, przy 25 tysiącach zakażonych i zatrważającej liczbie zgonów, która nas plasuje niestety wysoko w statystykach światowych, ten lockdown uważam z punktu widzenia lekarskiego za zasadny. Natomiast to nie zmienia mojej oceny, że od początku, od ponad roku zarządzanie tą pandemią jest takie polityczne i chaotyczne, nie mówiąc o tym, że nie słucha się głosów opozycji, lekarzy z opozycji. Przecież w tej materii wszyscy jesteśmy zgodni, chcielibyśmy tę pandemię pokonać jak najszybciej – stwierdził Tomasz Grodzki w TVN24.
– Wirus, straszny wirus uderzył w system, który już ledwo stał na nogach nawet bez pandemii. I to jest jeden z powodów, że w Polsce mamy tak dużo zgonów – ocenił.
Dopytywany o ocenę działań rządzących ws. pandemii koronawirusa w Polsce, Grodzki stwierdził, że w dużo lepszych okolicznościach prezydent zwoływał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a teraz nic nie slychać o takich ruchach.
– W czasie, gdy mieliśmy kilkaset przypadków dziennie i niewiele zgonów, prezydent zwołał RBN, gdzie dzieliliśmy się swoimi uwagami, jakbyśmy to poprowadzili, jakbyśmy sobie wyobrażali. Po roku wiemy dużo więcej, mamy 25 tysięcy zgonów, kilkadziesiąt tysięcy osób zmarłych, i to każdy znany z imienia i nazwiska, tragedia rodzin, tych chorych i BBN się nie zbiera – stwierdził marszałek Senatu.
Grodzki: W samym PiS-ie Wróblewski nie znajduje jednolitego poparcia
Grodzki był również pytany w TVN24 ocenę kandydata PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich.
– Tym razem dochodzą do mnie głosy, że w samym PiS-ie Bartłomiej Wróblewski nie znajduje takiego jednolitego poparcia i pewnie przywództwo tej partii będzie musiało zastosować wariant wojskowy, czyli rozkaz i dyscyplinę. Natomiast jeżeli dotrze do Senatu, będzie potraktowany tak samo, jak wszyscy, będzie odpytany, będzie miał możliwość wypowiedzenia się – powiedział Tomasz Grodzki w TVN24.
Czytaj też:
"To jest najprostsze rozwiązanie". Grodzki apeluje do NiedzielskiegoCzytaj też:
"Sytuacja jest zła". Prezydent Duda zabrał głos ws. twardego lockdownuCzytaj też:
Były szef GIS: Trzeba zamknąć kościoły. Niedzielski skapitulował