"Polska to wierny satelita USA". Rosja odpowiada na wydalenie dyplomatów

"Polska to wierny satelita USA". Rosja odpowiada na wydalenie dyplomatów

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Wojciech Pacewicz
Wiceszef Komisji Spraw Zagranicznych Rady Federacji Władimir Dżabarow jest przekonany, że Rosja adekwatnie odpowie na wydalenie z Polski rosyjskich dyplomatów.

Resort spraw zagranicznych podjął w czwartek decyzję o uznaniu za osoby niepożądane na terenie Polski trzech rosyjskich dyplomatów. "15 kwietnia 2021 r. do MSZ został wezwany Ambasador Federacji Rosyjskiej w Rzeczypospolitej Polskiej. Ambasadorowi wręczono notę dyplomatyczną zawierającą informację o uznaniu za personae non gratae trzech pracowników Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie. Podstawą takiej decyzji było naruszenie przez wskazane osoby warunków statusu dyplomatycznego oraz prowadzenie działań na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej" – czytamy w komunikacie MSZ.

"Polska wasalem USA"

Rosyjscy politycy bardzo ostro zareagowali na działanie Polski.

– Myślę, że Polacy otrzymają nie mniej surową odpowiedź. Jeśli dołączą do nich inne państwa, to one też" – powiedział Władimir Dżabarow agencji TASS. Jak podaje "Rossijskaja Gazieta" dodał, że Polska "to wierny satelita, który przytakuje każdemu amerykańskiemu wystąpieniu".

– Zapominają, że Ameryka jest daleko, a Rosja obok. Będą musieli ułożyć z nami stosunki, bo bardzo trudno mieć takiego potężnego sąsiada i nie utrzymywać z nim żadnych gospodarczych i politycznych więzi – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych.

Z kolei Leonid Słucki, szef Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej wyraził przekonanie, że "Warszawa postępuje jak prawdziwy wasal USA i stara się nie odstawać od waszyngtońskiego wielkiego brata w antyrosyjskiej retoryce i wypadach".

Stany Zjednoczone nakładają sankcje na Rosję

Biały Dom przekazał w czwartek, że prezydent USA Joe Biden podpisał rozporządzenie wykonawcze, nakładające dodatkowe sankcje na Rosję w związku z jej ingerencją w amerykańskie wybory i ataki hakerskie.

W ramach nowych sankcji, Stany Zjednoczone zakazały amerykańskim instytucjom finansowym obrotu rosyjskimi obligacjami. Jednocześnie wskazano sześć firm jako partnerów rosyjskich służb w atakach hakerskich.

To jednak nie koniec. Dodatkowo sankcje personalne wprowadzono wobec 32 osób zamieszanych w próby ingerowania w amerykańskie wybory w 2020 r. Zdecydowano też o wydaleniu 10 rosyjskich dyplomatów podejrzanych o szpiegostwo.

Czytaj też:
"Deutsche Welle": Maseczki FFP2 dobre w pomieszczeniach, ale nie na zewnątrz

Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych / rg.ru/TASS/CNN
Czytaj także