Jarosław Gowin przyznał, że jest "zdeklarowanym zwolennikiem" otwarcia restauracji dla osób zaszczepionych na COVID-19.
"Czerpanie z dorobku Hitlera, Stalina i rasistów"
Sławomir Mentzen skomentował stanowisko lidera Porozumienia za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Gowin jest zadeklarowanym zwolennikiem traktowania jak podludzi osób niezaszczepionych. To jest czerpanie z dorobku Hitlera, Stalina i anglosaskich rasistów" – napisał. "Aż nie chce wierzyć, że w XXI wieku wracamy do podziału na rasę panów i pozbawionych podstawowych praw podludzi" – dodał polityk.
Mentzen po raz kolejny zwrócił też uwagę na bierność mediów wobec pomysłów urzędującego wicepremiera.
Gowin za paszportami covidowymi
Unia Europejska planuje wprowadzenie specjalnych certyfikatów cyfrowych do 25 czerwca. "Paszporty covidowe" mogą pojawić się również w Polsce. Wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin zaproponował podczas konferencji prasowej 13 kwietna, żeby otworzyć gospodarkę, ale tylko dla zaszczepionych. Objęte obostrzeniami usługi byłyby dostępne tylko po okazaniu certyfikatu szczepień.
Gowin ponownie wyraził swoje poparcie dla tzw. paszportów covidowych w programie "In Business" na kanale internetowym Business Insider Polska. Jego zdaniem, osoby które otrzymają dwie dawki, powinny móc w pełni korzystać z hoteli, usług noclegowych, gastronomicznych czy kulinarnych. – Musimy nie tylko podawać kroplówkę branżom, które są dotknięte obostrzeniami, ale pozwolić im w miarę normalnie funkcjonować – powiedział polityk.
Sławomir Mentzen już wcześniej alarmował w sprawie poparcia Gowina dla paszportów szczepionkowych, zauważając, że postuluje je "rzekomo konserwatywny liberał".
Czytaj też:
Wróblewski: Paszport covidowy to kwintesencja UECzytaj też:
Gowin wskazał branże do "odmrożenia". Jest niespodzianka