– Notujemy zainteresowanie na poziomie między 60 a 70 tysięcy osób w dniu otwarcia i każdego dnia oczywiście osoby z tego rocznika zapisują się dalej. Za tydzień będzie wiadomo, ilu 50-latków zapisało się procentowo – stwierdził dziś rano w "Sygnałach Dnia" Michał Dworczyk. – Dziennie między 250 a 300 tys. osób łącznie rejestruje się na konkretne daty szczepień – dodał.
Minister Dworczyk wskazał również na wyzwania, które stoją przed organizatorami programu szczepień. – Wśród osób starszych szczepienia cieszyły się większym zainteresowaniem. Teraz dla nas wszystkich, mówię o całym społeczeństwie, wyzwaniem jest, żeby podobne zainteresowanie było docelowo wśród osób z tym kohort wiekowych młodszych – tłumaczył.
– Padają różne wartości, różny odsetek jest wskazywany jako ten, który spowoduje, że społeczeństwo uzyska odporność populacyjną. Ilu naukowców, tyle opinii. Te szacunki są rozstrzelone między 40 a 70% – podał minister. –Jutro zostanie wykonane 10-milionowe szczepienie – ogłosił.
Dworczyk o współpracy z samorządami
Dziennikarka spytała szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów również o współpracę z samorządami i włodarzami miast w zakresie realizacji programu szczepień.
Rządowy pełnomocnik wskazał na pojawiające się napięcia i złośliwości, ale jednocześnie zaznaczył, że wspólne działania ocenia pozytywnie.
– Cieszę się, że zwłaszcza kiedy nie ma kamer, kiedy merytorycznie dyskutujemy czy to przez telefon czy na telekonferencjach, możemy rozmawiać skupieni na tym celu, żeby dobrze zorganizować szczepienia, żeby jak najwięcej Polaków mogło się zaszczepić – zakończył minister Dworczyk.
Czytaj też:
"Paszport covidowy". Co z osobami, które nie mogą się szczepić?