Informację o zatrzymaniu podał portal Onet.pl. Zatrzymanie mężczyzny ma związek ze śledztwem dotyczącym fundacji, którą Kramek prowadził wraz z Kozłowską.
Kramek został zatrzymany na 48 godzin na polecenie prokuratury w Lublinie, jednak zdaniem jego żony areszt może został przedłużony.
Śledztwo
ABW prowadzi śledztwo przeciwko Fundacji Kramka i Kozłowskiej od końca 2018 roku. Postępowanie wszczęła prokuratura na podstawie zawiadomienia Szefa Krajowej Administracji Skarbowej, która przeprowadziła kontrolę skarbową w FOD.
W trakcie kontroli ustalono, że dane darczyńców Fundacji Otwarty Dialog zawarte w oficjalnej dokumentacji nie odpowiadają rzeczywistości. Zgodnie z dokumentami Fundacji większość środków wpłacanych na FOD pochodziła od osób zasiadających we władzach Fundacji lub powiązanych z nimi osób i podmiotów. Kontrola wykazała natomiast, że środki wpłacane na FOD pochodzić mogą z innych źródeł.
Ustalenia KAS wskazywały, że spółka Bartosza Kramka SILK ROAD, wpłacająca środki na FOD, otrzymywała wpłaty od podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w wirtualnych biurach w Wielkiej Brytanii. Na jej konto trafiły środki w kwotach: 1,27 mln dolarów, a także 64 tys. euro. Właścicielami podmiotów przekazujących wskazane pieniądze były spółki zarejestrowane na Seszelach, Belize i w Panamie. Wśród tych przedsiębiorstw są firmy znajdujące się w dokumentacji dotyczącej tzw. afery "Panama Papers". Z informacji KAS wynika, że środki spółka SILK ROAD przekazywała na FOD.
Informację o zatrzymaniu Kramka potwierdził u rzecznika Prokuratury Regionalnej w Lublinie prok. Karola Blajerskiego portal tvpinfo.pl.
Czytaj też:
Strajk Kobiet znów protestował w Warszawie. Ranny jeden policjantCzytaj też:
Czarnecki o Otwartym Dialogu: Próba destabilizacji Polski się nie udała