Cameron przekazał wiadomość o swojej wizycie w naszym kraju za pośrednictwem serwisu społecznościowego Twitter już w ostatni piątek. Wsparcie od byłego szefa brytyjskiego rządu dla uciekinierów przed działaniami wojennymi na terytorium ukraińskim miało trafić do Czerwonego Krzyża.
David Cameron w Polsce
"Dostawa zrealizowana" – napisał na swoim koncie na Twitterze David Cameron i opublikował krótkie nagranie, na którym występuje z jedną z wolontariuszek z organizacji pomocowej Chippy Larder. Jak poinformował były premier Wielkiej Brytanii, podróż do Polski "małą ciężarówką z rzeczami dla Ukraińców" trwała około 20 godzin.
"Solidarni z Ukrainą" – dodał brytyjski polityk.
Uciekinierzy z Ukrainy
Według UNICEF, agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. dzieci, około 1,5 mln młodych Ukraińców uciekło już ze swojego kraju od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji militarnej. Jednocześnie ostrzega się, iż obecna sytuacja na Ukrainie znacznie zwiększa ryzyko intensyfikacji procederu handlu ludźmi, a w szczególności dziećmi.
– Wojna na Ukrainie prowadzi do masowych wysiedleń i napływu uchodźców – warunków, które mogą doprowadzić do znacznego wzrostu liczby przypadków handlu ludźmi i ostrego kryzysu ochrony dzieci – powiedział Afshan Khan, dyrektor regionalny UNICEF na Europę i Azję Środkową. – Dzieci przesiedlone są niezwykle narażone na oddzielenie od swoich rodzin, wykorzystywanie i handel. Konieczne jest przyspieszenie wprowadzenia środków zapewniających im bezpieczeństwo – dodał.
UNICEF wezwał rządy krajów sąsiednich z Ukrainą do zintensyfikowania kontroli ochrony dzieci na granicach i w miejscach, takich jak dworce kolejowe, w których gromadzą się uchodźcy. W Polsce utworzono do tego centrum informacyjne.
Czytaj też:
Zełenski: Im większy jest terror ze strony Rosji, tym gorsze będą dla niej konsekwencjeCzytaj też:
Kryzys uchodźczy. Dramatyczne dane ONZ