Honorowe Obywatelstwo przyznano byłej prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz (jej kandydaturę zgłosili radni KO) oraz merowi Kijowa Witalijowi Kliczce (kandydaturę zgłosili radni PiS). Na wniosek KO radni nie debatowali nad propozycjami. Nad Kliczką i Gronkiewicz-Waltz głosowano łącznie. Część radnych PiS i dwoje radnych z Lewicy zbojkotowało głosowanie.
"Serdecznie dziękuję Radnym Warszawy za przyznanie mi tego szczególnego odznaczenia jakim jest Honorowe Obywatelstwo Warszawy" – napisała była prezydent po głosowaniu.
W uzasadnieniu do uchwały o nadaniu Honorowego Obywatelstwa podkreślono doświadczenie Hanny Gronkiewicz-Waltz jako prezes Narodowego Banku Polskiego. Przypomniano, że jest profesorem prawa i córką powstańca warszawskiego. Wymieniono też inwestycje, które powstały podczas jej trzech kadencji jako prezydent stolicy – wśród nich Muzeum POLIN.
Z kolei w przypadku Witalija Kliczki przywołano jego sukcesy jako światowej sławy pięściarza. Głównym argumentem jest jednak jego postawa jako mera Kijowa w kontekście trwającej agresji Rosji na Ukrainę. Jak podkreślono, Kliczko wykazywał się olbrzymią odwagą oraz determinacją do tego, aby odepchnąć agresora. "Witalij Władimirowicz Kliczko, jako mer Kijowa, stał się symbolem ruchu oporu podczas wojny na Ukrainie" – czytamy w uzasadnieniu.
Tytuły Honorowych Obywateli oficjalnie zostaną nadane na uroczystej Radzie Warszawy 31 lipca.
Kontrowersje wokół Gronkiewicz-Waltz
Nadania tytułu byłej prezydent wywołało falę komentarzy. Radni PiS przekonywali, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zasłużyła na ten zaszczyt, ponieważ to za jej prezydentury dochodziło m.in. do skandalicznych nieprawidłowości związanych z tzw. dziką reprywatyzacją.
Decyzję radnych krytykuje także organizacja miejska Miasto Jest Nasze. "Rada Warszawy głosami Koalicji Obywatelskiej przegłosowała honorowe obywatelstwo miasta dla Hanny Gronkiewicz-Waltz. Tytuł przyznano osobie współodpowiedzialnej za dziką reprywatyzację i tysiące wynikającej z niej dramatów ludzkich. By rozmyć sprawę, kandydaturę głosowano w jednej uchwale z kandydaturą Mera Kijowa Witalija Kliczki… Kandydaturę poparli też radni Nowoczesnej, którzy jeszcze jakiś czas temu uważali, że HGW ponosi odpowiedzialność za w Stolicy. Kuriozalnym jest też, iż w uchwale nadającej honorowe obywatelstwo, jako zasługę byłej Prezydentki uznano prywatyzację SPEC" – czytamy w facebookowym wpisie stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Czytaj też:
Thun atakuje Polskę. Po niemiecku zwróciła się do Ursuli von der Leyen