O gigantycznej dziurze w budżecie policji informuje w piątek RMF FM. Rozgłośnia informuje, że Komendant Główny Policji zwrócił się do Ministerstwa Finansów o 1,7 miliarda złotych. To kwota, której brakuje w tym roku mundurowym.
Dziura w budżecie policji
Powodem braków ma być przede wszystkim wzrost cen. "Po pierwsze, zwiększyły się koszty remontów i utrzymania policyjnych nieruchomości. W całym kraju jest ich ponad 4 tysiące, a ponad 3 tysiące ma więcej niż 30 lat. Wzrosły m.in. opłaty za energię i ogrzewanie. Kolejna sprawa to utrzymanie floty samochodowej, a także infrastruktury teleinformatycznej. Duża część wydatków to także zakupy, na które zaczyna brakować pieniędzy. Chodzi o pojazdy, ale także wyposażenie policjantów" – czytamy.
Na tym jednak nie koniec. Problemy policji wynikać mają również z drobniejszych wydatków. Jednym z nich jest chociażby wyżywienie w szkołach policyjnych. Tylko na zwiększenie racji żywnościowej Komendant Główny Policji potrzebuje 5 milionów złotych.
"Musimy radykalnie zwiększyć finansowanie policji"
O konieczności radykalnego zwiększenia finansowania policji mówił w czerwcu minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
– Wielokrotnie z komendantem głównym insp. (Markiem) Boroniem rozmawialiśmy, co robić. (...) Musimy zdefiniować potrzeby i w sposób radykalny zwiększyć finansowanie policji. (...) Mamy zupełnie nowe typy zagrożeń, mamy imigrantów ze wschodu, cieszymy się z tego, że mogliśmy im pomóc, natomiast wraz z nimi przychodzi również przestępczość. Policja musi sobie z tym radzić – mówił szef MSWiA.
Nie ukrywał on również, że sytuacja policji jest niezwykle trudna także z uwagi na dużą liczbę wakatów. Według "Dziennika Gazety Prawnej", w całym kraju brakuje ponad 15 tysięcy policjantów. Najgorzej ma być w dużych miastach, przede wszystkim w Warszawie. Jednym ze sposobów na rozwiązanie tego problemu miałaby być podwyżka wynagrodzenia. Siemoniak wskazywał także na rozwiązania prawne, które wzmocniłyby przywiązanie do służby.
Czytaj też:
Wezwał policję na studentów. Rektor UW tłumaczy kontrowersyjną decyzjęCzytaj też:
Polska poprosi o wsparcie zagraniczną policję. Chodzi o ochronę granicy