Polskie Radio Białystok poinformowało o incydencie z udziałem żołnierza, który strzelał z broni w miejscu publicznym. Mężczyzna został ujęty. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Doniesienia o niebezpiecznym zachowaniu żołnierza potwierdziło Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Dzisiaj w godzinach popołudniowych w miejscowości Mielnik (woj. podlaskie) żołnierz 18 Dywizji Zmechanizowanej realizujący zadania w ramach operacji Bezpieczne Podlasie, po samowolnym oddaleniu się z rejonu obozowiska wraz z bronią służbową, oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu, następnie schronił się w pobliskim lesie" – przekazano we wpisie na platformie X.
Żołnierz został zatrzymany przez żołnierzy Zgrupowania Zadaniowego. Czynności wyjaśniające prowadzone są przez Żandarmerię Wojskową w Białymstoku.
– Mężczyzna został ujęty i w tej chwili trwają czynności procesowe – potwierdził rzecznik podlaskiej policji cytowany przez Interię.
Bezpieczne Podlasie
Bezpieczne Podlasie to uruchomiony 1 sierpnia 2024 roku jednolity program obrony granicy polsko-białoruskiej. Bierze w nim udział ok. 17 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego.
Rząd Donald Tuska uruchomił kilkanaście działań mających na celu wzmocnienie obronności na granicy. Co tydzień obraduje komitet zajmujący się wojną na Ukrainie i sytuacją na granicy. Policja przeszkoliła żołnierzy, zwiększono liczbę funkcjonariuszy na granicy, wprowadzono strefę buforową, doposażono wojsko i zainwestowano w działania dyplomatyczne.
Jak wskazywał minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wzmocnienie obronności nastąpiło na każdym poziomie, w tym w komunikacji między resortami oraz w szybkiej reakcji na nowe incydenty dotyczące bezpieczeństwa.
Czytaj też:
Udział polskich wojsk w misji na Ukrainie? Morawiecki odpowiadaCzytaj też:
Skandaliczne słowa Ochojskiej o śmierci żołnierza. Jest reakcja Kosiniaka-Kamysza