Były premier był we wtorek 31 grudnia gościem Marcina Fijołka na antenie Polsat News. Przedmiotem rozmowy było m.in. przyjęcie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS za wybory parlamentarne 2023. Morawiecki ocenił, że premier Tusk i minister finansów Domański nie mają żadnego ruchu i po uchwale PKW resort finansów musi wypłacić pieniądze jego partii. Jego zdaniem niewykonanie uchwały PKW może grozić w przyszłości konkretną odpowiedzialnością.
Morawiecki: Uzależniłbym od decyzji Polaków
W trakcie programu Morawiecki został zapytany o ewentualny udział polskich wojsk w misji na Ukrainie po rozejmie.
– Gdyby Amerykanie wzięli udział w takiej misji [zagwarantowania pokoju na Ukrainie – red.], chciałbym, żeby wypowiedzieli się w tej kwestii Polacy. Od Polaków, od decyzji Polaków uzależniłbym. Między innymi taka opcja [referendum – red.] jest również możliwa, uzależniłbym to, czy polskie wojska mogłyby być częścią takiej misji – powiedział w programie "Graffiti" Morawiecki, cytowany przez Polsat News.
Polskie wojska na Ukrainę? Tusk: Nie planujemy na razie
Przypomnijmy, że różni polscy politycy ze wszystkich sejmowych ugrupowań wskazywali w wypowiedziach medialnych, że nie wyobrażają sobie wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę.
Jeśli chodzi o czołowe postaci z politycznego kierownictwa państwa to 10 grudnia w wywiadzie dla Radia ZET minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz obiecał, że wejście polskich żołnierzy na Ukrainę nie wchodzi w grę.
Także szef MSZ Radosław Sikorski oznajmił, że Warszawa nie rozważa wysłania wojsk na Ukrainę, a wicepremier Krzysztof Gawkowski z Lewicy stanowczo sprzeciwił się pomysłom zestrzeliwania rosyjskich rakiet z Polski nad terytorium Ukrainy, podkreślając, że nie ma jego zgody na wciąganie Polski do wojny.
To samo powiedział w trakcie wizyty w Polsce Emmanuela Macrona dwa dni później premier Donald Tusk, podkreślając, że chce przeciąć spekulacje, przy czym szef rządu użył sformułowania "na razie".
W opublikowanym w grudniu krótkim nagraniu wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak zebrał kilka podstawowych argumentów przemawiających za tym, że polscy żołnierze nie powinni wejść w skład ewentualnej ekspedycji na Ukrainę.
Czytaj też:
Wysłałaby polskich żołnierzy na Ukrainę? Biejat: To też decyzja samych UkraińcówCzytaj też:
Bryłka w PE: Polskie wojska na Ukrainę? Wybijcie sobie to z głowyCzytaj też:
Płk Lewandowski przypomina: To nie będzie artykuł 5