– Nie zakładam startu w wyborach parlamentarnych, dlatego że niedługo miną 4 miesiące, jak jestem prezydentem. 11 marca złożyłam przysięgę, więc 11 lipca będą 4 miesiące – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz.
Jak jednak podkreśliła, zbliżające się wybory będą "chyba jednymi z najważniejszych w 30-letniej historii wolnej Polski". – Na pewno zaangażuję się po stronie prodemokratycznej, stojącej po stronie wartości takich jak państwo prawa, ale też pozycja Polski w Europie, ale też ważne sprawy dla Gdańska, bo parlament, Sejm, Senat, a potem rząd, to dobrze mieć partnera po stronie rządu – mówiła prezydent Gdańska.
Dulkiewicz zapewniła, że jej zaangażowanie w kampanię ogólnopolską nie będzie odbywało się kosztem Gdańska. Podkreśliła, że Gdańsk jest dla niej numerem jeden nie tylko w sercu, ale i w każdym kroku.
Czytaj też:
Incydent z udziałem dziennikarza TVP podczas konferencji Dulkiewicz. Doszło do szarpaniny