Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał w czwartek w rozmowie z Wirtualną Polską, że ostatniej doby badania laboratoryjne potwierdziły 15 250 kolejnych przypadków zakażenia koronawirusem. Poinformował też, że zmarło kolejne 296 osób.
Czytaj też:
"Mniej niż wczoraj, ale więcej niż tydzień temu". Najnowsze informacje o zakażeniach w Polsce
"Sami członkowie rządu nie realizowali zaleceń epidemiologów"
O aktualnej sytuacji epidemicznej, a także związanych z koronawirusem restrykcjach mówili na antenie Polskiego Radia 24 Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości i Przemysław Koperski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W ocenie polityka SLD, w kwestii obostrzeń rzeczą niezwykle istotną jest zaufanie społeczeństwa do rządu. – Polacy nie mają zaufania do ekipy rządzącej, pamiętamy nagłe zmiany zdań czy zamykanie pewnych obszarów gospodarki z dnia na dzień. Widzimy, że sami członkowie rządu nie realizowali zaleceń epidemiologów i wyjeżdżali za granicę korzystając z stoków narciarskich – mówił Koperski.
Możliwe pogłębienie lockdowanu
Odpowiadając na zarzuty, Tomasz Latos podkreślił, że opozycja powinna wytykać błędy, ale powinna przede wszystkim wspierać rząd po to, by w sytuacji pandemii, jak najmniej ludzi chorowało i umierało. Wskazując, iż cierpliwość i wytrzymałość psychiki ludzkiej związanej z obostrzeniami jest ograniczona, poseł stwierrdził, że nie ma jednak innego wyjścia jak zastosowanie dyscypliny, utrzymywanie dystansu i noszenie maseczek.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości ostrzegł, że jeżeli nie będziemy przestrzegali dystansu społecznego, a liczba zakażonych będzie wzrastać, koniecznie będzie pójście śladem innych państw unijnych i pogłębienie lockdownu.– Musimy być więc odpowiedzialni, zarówno społeczeństwo jak i politycy wszystkich opcji – przekonywał.
Czytaj też:
Niepokojące zapowiedzi Müllera. Chodzi o nowe restrykcjeCzytaj też:
"Trzecia fala epidemii się rozpędza". Niedzielski przekazał kolejne decyzje