"Działania A. Łukaszenki to celowy plan destabilizacji Polski, Litwy, Łotwy a docelowo całej Unii Europejskiej. Migranci są narzędziem do osiągnięcia wrogich nam celów.Operacja Łukaszenki koresponduje z agresywnym oddziaływaniem Rosji na Zachód, którego strategicznym celem jest rozbicie NATO i Unii Europejskiej oraz dominacja nad Europą Środkową" – napisał w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn.
"Działań Białorusi przeciwko Polsce, Litwie i Łotwie nie można analizować w oderwaniu od wieloletniej polityki Putinowskiej Rosji wymierzonej w Zachód. Dlatego nasza reakcja musi być jednoznaczna" – dodał rzecznik.
Wcześniej Żaryn podkreślił, że Polska jest ofiarą hybrydowej agresji Białorusi oraz kłamliwej propagandy Kremla. Zaznaczył, że politycy i media, które "przyjmują politykę agresora, grają emocjami społecznymi i wspierają antypaństwową narrację", przykładają swoją rękę do destabilizacji Polski.
Narastający kryzys
Jak podaje Straż Graniczna, prób nielegalnego przekroczenia granicą z Białorusi do Polski było w sierpnia ponad 3,5 tys., we wrześniu blisko 7,7 tys., a w październiku blisko 17,3 tys. Od sierpnia bieżącego roku odnotowano ponad 28,5 tys. prób.
Tylko wczoraj cudzoziemcy próbowali łącznie 470 razy nielegalnie przekroczyć granicę. Dzień wcześniej odnotowano ponad 700 prób. Wobec 87 zostały wydane postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.
W zabezpieczaniu polskiej granicy Straż Graniczną wspiera ponad 9 tys. polskich żołnierzy, w tym żandarmeria i Wojska Obrony Terytorialnej.
Czytaj też:
Ogromy wzrost liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy w październiku. Raport Straży GranicznejCzytaj też:
Kryzys na granicy. Szef MSWiA odpowiada prymasowi Polski