"Maryla. Tak kochałam" to produkcja poświęcona karierze jednej z najbardziej znanych polskich wokalistek. Dokument telewizja publiczna zaplanowała na wieczór pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia na antenie programu pierwszego.
"Rekord Świąt"
"»Maryla. Tak kochałam«, pełna miłości, wzruszeń i muzyki filmowa podróż przez życie Maryli Rodowicz. Pani Marylo, dziękuję za szczerość, prawdę, artystyczną jakość i ikoniczne zjawisko Telewizji. Gratuluję autorom. 3,5 mln Widzów, rekord Świąt. Koncert po filmie 2 mln. Dziękujemy" – napisał na swoim Twitterze prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski.
Film o Rodowicz
Film dokumentalny "Maryla. Tak kochałam" był biograficzno-muzyczną podróżą przez życie Maryli Rodowicz. Znalazło się w nim szczególnie dużo szczegółów z życia prywatnego, uczuciowego, wręcz intymnego, wokalistki. Reżyserami byli Michał Bandurski i Krystian Kuczkowski, a producentem – Paweł Gajewski.
W ubiegłym roku ci sami autorzy stworzyli podobną produkcję o nieżyjącym już Krzysztofie Krawczyku pod tytułem "Krzysztof Krawczyk. Całe moje życie". Podczas obydwu filmów wykorzystane miały być archiwa telewizji publicznej i nie tylko. – Ma ono ogromy potencjał, który chcemy jeszcze lepiej eksponować i bardziej wykorzystać. To nasza ogromna przewaga nad konkurencją – mówił Kuczkowski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami. Gajewski podkreślił, że przy przeglądaniu, selekcji i finalnym doborze materiałów archiwalnych wykonano mrówczą pracę. – Bardzo pomogła nam świetna współpraca z Ośrodkiem Dokumentacji i Zbiorów Programowych, czyli z archiwum TVP oraz Telewizyjną Agencją Informacyjną – dodał. Zaznaczył, że Rodowicz była "otwarta i chętna do współpracy, bo bardzo zależało jej na tym filmie".
Czytaj też:
Maryla Rodowicz już po szczepieniu. Mówi o powikłaniach