W rozmowie z Tadeuszem Płużańskim na antenie Polskiego Radia 24 były minister obrony narodowej stwierdził, że udzielone przez Lewicę poparcie dla Funduszu Odbudowy wywołało szok w Koalicji Obywatelskiej.
"Cały plan legł w gruzach"
– Był taki moment, kiedy Platforma uwierzyła że jest zdolna doprowadzić do upadku rządu. Planem było zjednoczenie opozycji. Poparcie Lewicy dla Planu Odbudowy wywołał więc szok, bo okazało się, że cały plan legł w gruzach. Znaleźli się na aucie i nie wiedzą co zrobić i jak postąpić – wskazywał Antoni Macierewicz.
Polityk PiS przewiduje, że opozycja będzie jeszcze szukała różnych narzędzi, aby "wydobyć się z matni do której sama doprowadziła". – Przestrzegam, że bez względu na świąteczny czas, będziemy świadkami najróżniejszych absurdalnych zachowań i wypowiedzi – powiedział.
Czytaj też:
"Iskry lecą na korytarzach i drzwi trzaskają". Żukowska o konflikcie z KO i PSL
"Niebezpieczeństwa są olbrzymie"
Odnosząc się do samego Funduszu Odbudowy, Macierewicz podkreslił, że najważniejsze będzie nie pozyskanie środków, ale ich odpowiednie wydatkowanie. Jak tłumaczył, to sposób zavgospodarowania tych środków będzie decydował o przyszłości państwa. – Kładłbym nacisk na świadomość narodową czy sprawność rządową. Niebezpieczeństwa jakie są przed Polską, Europą i światem zachodnim są olbrzymie – wskazał.
Posiedzenie Sejmu ws. Funduszu Odbudowy
Sejm zbierze się we wtorek 4 maja na dodatkowym posiedzeniu, by zająć się kwestią ratyfikacji unijnej decyzji dotyczącej Funduszu Odbudowy.
"Projekt dotyczy zmian w finansowaniu budżetu Unii Europejskiej, które obowiązywać będą po 2020 roku, ponadto w związku z pandemia COVID-19 przepisy zostaną uzupełnione o uregulowania dotyczące zaciągania przez Komisję Europejską pożyczek na finansowanie Europejskiego Instrumentu Odbudowy" – czytamy na stronie Sejmu.
Głosowanie nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy ma się odbyć zwykłą większością głosów.
Czytaj też:
"To może być pułapka". Dera: Za grosz nie ufam Koalicji ObywatelskiejCzytaj też:
"Miejsce tego cyrku jest w wariatkowie". Wildstein: Każdy sensowny człowiek już to widzi