Były premier, lider Porozumienia we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych przywołał przykład rozstrzygnięć przyjętych w związku z epidemią koronawirusa w Niemczech. Wyraził przy tym pogląd, iż Polska powinna pójść tym śladem, aby uchronić gospodarkę przed kolejnym lockdownem.
"W Niemczech niezaszczepieni nie będą otrzymywać wynagrodzenia za okres przebywania na kwarantannie. Jeśli mamy uchronić polskie firmy przed lockdownem, pora najwyższa i u nas wprowadzić podobne rozwiązania" – napisał na Twitterze Jarosław Gowin.
"Niemieckie rozwiązania nigdy nie były i nie będą wzorem dla Polaków"
Do jego koncepcji w stanowczych słowach odniosła się posłanka klubu PiS Anna Maria Siarkowska.
"Niemieckie rozwiązania segregacyjne nigdy nie były i nie będą wzorem dla Polaków" – zaczęła swój wpis polityk. Jak podkreśliła, jeśli mamy uchronić polskie firmy przed lockdownem, trzeba sukcesywnie pozbywać się złych doradców, którzy takie absurdalne pomysły proponują. "I pilnować przestrzegania polskiej Konstytucji" – zakończyła Siarkowska.
Koniec z pieniędzmi dla niezaszczepionych na kwatantannie
W środę ministrowie zdrowia niemieckich landów podjęli decyzję, że najpóźniej od listopada osoby niezaszczepione na COVID-19, będące na kwarantannie nie będą otrzymywać odszkodowania za utracone zarobki.
Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn przekonywał, iż jest to "kwestia sprawiedliwości" wobec tych, którzy szczepienie przyjęli. Wiadomo, że rozwiązanie to nie będzie dotyczyło osób, który szczepionki nie mogą przyjąć z przyczyn medycznych.
Czytaj też:
Oburzenie po słowach Brauna. Siarkowska uderza w Niedzielskiego: Wtedy nie widział problemuCzytaj też:
"Czytam i oczom nie wierzę". Siarkowska: To misja zniszczenia sejmowej większości