Stanisław Żaryn zamieścił w poniedziałek w mediach społecznościowych wpisy w kilku językach, w których ostrzega przed niebezpieczeństwem ze strony rosyjskiej propagandy. Kreml stara się utrwalić na Zachodzie wizerunek Polski jako współodpowiedzialnej za zbrodnie Niemiec hitlerowskich podczas drugiej wojny światowej. To z kolei może poważnie nadszarpnąć wizerunek Warszawy jako sojusznika państw zachodnich.
Rosyjskie niebezpieczeństwo
"Rosyjska propaganda od lat przedstawia Polskę jako kraj odpowiedzialny za rzekome zbrodnie, popełnione m. in. przed i w czasie #WWII. Jesteśmy również obiektem insynuacji dot. rzekomego antysemityzmu" – wyjaśnia Żaryn w pierwszym z serii wpisów.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych wskazuje, że podobna narracja jest wykorzystywana obecnie, tym razem także przez reżim Aleksandra Łukaszenki, w kwestii kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej.
"Tożsame narracje są wykorzystywane obecnie. Polska jest oskarżana o «zbrodnie przeciwko uchodźcom». Działania propagandy Kremla mają na celu dyskredytowanie Polski i utrwalenie przekazu o zbrodniczej naturze działań Polski i Polaków" – pisze Żaryn.
Jak stwierdza dalej, tego typy działania to "szalenie niebezpieczny wątek walki informacyjnej przeciwko RP". Zagrożenie jest tym większe, że wschodnią propagandę powielają również niektórzy Polacy, w tym osoby publiczne.
"Ugruntowanie wśród społeczeństw naszych sojuszników przekonania o zbrodniczej historii i teraźniejszości Polski będzie miało bardzo negatywny wpływ na postrzeganie naszego kraju, a także poziom bezpieczeństwa RP" – konstatuje rzecznik.
twitterCzytaj też:
Żaryn: Ustępstwa wobec Kremla będą prowadziły do eskalowania oczekiwańCzytaj też:
Żaryn o Giertychu: Sprawa ma charakter typowo kryminalny