Władimir Putin ostrzega NATO przed włączeniem w swoje struktury Ukrainy. Jak zapowiedział prezydent Rosji, gdyby to takiego rozszerzenia Sojuszu doszło, wtedy Kreml podejmie "odpowiednie środki wojskowo-techniczne".
– W przypadku wyraźnie agresywnej polityki prowadzonej przez naszych zachodnich kolegów, podejmiemy odpowiednie środki wojskowo-techniczne i ostro zareagujemy na nieprzyjazne kroki – powiedział rosyjski prezydent, którego cytuje agencja TASS.
Rosyjskie żądania
Słowa rosyjskiego przywódcy skomentował rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych. Stanisław Żaryn wskazuje, że Kreml chce wymusić na NATO porzucenie planów rozszerzenia na wschód i włączenia Ukrainy w struktury Sojuszu. Co więcej, domaga się także ograniczenia infrastruktury wojskowej NATO na terytorium Polski i Rumunii. Tym samym, Putin dąży do odbudowy strefy wpływów utraconej po rozpadzie ZSRR.
"Rosja stawia kolejne żądania Zachodowi, tym razem dotyczące infrastruktury wojskowej w Polsce i Rumunii, a także relacji wojskowych z Ukrainą. W ostatnich wypowiedziach Putina i Szojgu chodzi de facto o wymuszenie na Zachodzie porzucenia Ukrainy i pozostawienia jej na pastwę Rosji, a także wymuszenie decyzji o wycofaniu obecności NATO w Europie Środkowej" – pisze Żaryn w mediach społecznościowych.
Rzecznik ostrzega również przed polityką ustępstw wobec Moskwy. Jego zdaniem doprowadzi ona jedynie do dalszych agresywnych działań ze strony Rosji.
"W ostatnich tygodniach Rosja wysuwa kolejne „oczekiwania” wobec Zachodu, stawia warunki i wyznacza ultimatum. Putin liczy na odbudowę strefy wpływów i uznanie prawa Rosji do decydowania o losie i przyszłości innych państw. Ustępstwa wobec Kremla będą jedynie prowadziły do eskalowania oczekiwań i stawiania Zachodowi dalszych żądań. Już teraz Rosja łamie prawo międzynarodowe, prowadzi wojny, okupuje inne państwa, odpowiada za zabójstwa polityczne, ataki hakerskie, szantaż energetyczny…" – pisze Żaryn.
twitterCzytaj też:
Żaryn o Giertychu: Sprawa ma charakter typowo kryminalnyCzytaj też:
Żaryn skomentował "absurdalne" słowa Ochojskiej