– W normalnych czasach po prostu złożyłbym dzisiaj państwu życzenia: świetnej zabawy sylwestrowej, sylwestra marzeń, szczęśliwego Nowego Roku, ale to nie są niestety normalne czasy. Właśnie dzisiaj dotarły do nas informacje ze wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, jak naprawdę będą wyglądały rachunki gazowe u tysięcy polskich rodzin – powiedział Tusk na nagraniu opublikowanym w czwartek na Twitterze.
"Podwyżki o kilkaset procent"
– I tak wszyscy cierpimy w Polsce, bo jest ta podwyżka gazowa ponad 50 procent dla każdego gospodarstwa. Ale okazało się, że oni przygotowali taką koszmarną ustawę, tak mając kompletnie gdzieś zwykłe polskie rodziny, że w tysiącach polskich domów te podwyżki to będą podwyżki o kilkaset procent – stwierdził.
Dalej mówił samotna matka z dwójką dzieci mieszkająca w 25-metrowym lokalu w Radomiu w styczniu ma zapłacić 350 zł, a płaciła 88 zł. Z kolei emerytka z Wawra (lokal 54 m2) płaciła w grudniu 195 zł, a w styczniu ma zapłacić 1609 zł. – To jest podwyżka o 825 procent! – powiedział Tusk.
Tusk apeluje do premiera
– Czy wyście powariowali?! Przecież ludzie nie przeżyją takich podwyżek! Panie premierze Morawiecki, pan na pewno nie ma dzisiaj czasu na zabawę sylwestrową. My mamy przygotowaną ustawę gazową, która może te niebezpieczne dla ludzi idiotyzmy zmienić. Dostaniecie to na początku nowego roku, ale już dzisiaj musi pan zapewnić wszystkich Polaków, że te podwyżki nie wejdą w życie, że nie będą tego płacili. Tu nie ma ani dnia czasu – przekonywał.
– Nigdy nie myślałem, że będę na nowy rok życzył wam ciepłej wody w kranie i ciepłej wody w kaloryferach, ale takie mam czasy. Wszystkiego dobrego – zakończył Tusk.
Czytaj też:
Ile zapłacimy za prąd w przyszłym roku? Eksperci policzyliCzytaj też:
Kryzys gazowy w Europie. Wicepremier Rosji wskazał winnych