Premier w swoim wpisie ostrzega przed odradzającym się rosyjskim imperializmem i podkreśla, że wizyta w Kijowie jest dla niego bardzo ważna. Jak wskazał szef rządu reakcja Zachodu na rosyjskie zagrożenie musi być zdecydowana, a Ukraina powinna otrzymać pełne wsparcie społeczności międzynarodowej.
"Rosyjski neoimperializm odradza się na naszych oczach i destabilizuje sytuację Europy. Mobilizacja militarna RU i jej nierealne żądania dotyczące przyszłości NATO sprawiają, że odpowiedź musi być jasna: żadnych złudzeń i pełne wsparcie UA. We wtorek w Kijowie złożę ważną wizytę" – napisał na Twitterze Morawiecki.
Wizyta w Kijowie
Wizyta szefa polskiego rządu ma stanowić symbol wsparcia dla Ukrainy. Premier Morawiecki miał rozmawiać wcześniej z przewodniczącym Rady Europejskiej Charles’em Michelem i innymi unijnymi liderami na temat sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej.
Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński w rozmowie z portalem wPolityce.pl zdradził, jakie kwestie zostaną poruszone podczas rozmów premiera z ukraińskimi władzami.
– Przede wszystkim współpraca między naszymi rządami, wsparcie dla Ukrainy w aktualnej sytuacji geopolitycznej, nie tylko związane stricte z tematami gospodarczymi, jak czasami niektórzy dziś próbują to do tych kwestii sprowadzać – powiedział wiceszef dyplomacji dodając, że głównym celem podróży pozostaje przekazanie wsparcia Ukrainie.
Polityk nie ukrywa, że podczas spotkania poruszone zostaną wszystkie tematy, "także te, które są trudne, bo nie ma co ukrywać, że takie tematy są".
Czytaj też:
"Miała być wielka nagonka na UE". „Sueddeutsche Zeitung” zaskoczone efektami szczytu w MadrycieCzytaj też:
Morawiecki apeluje do Komisji Europejskiej. "Pozwólcie nam pomóc polskiemu rolnikowi"Czytaj też:
Szczyt prawicowych partii w Madrycie. Morawiecki: Pokazaliśmy, że jest inna przyszłość dla Europy