"Miała być wielka nagonka na UE". „Sueddeutsche Zeitung” zaskoczone efektami szczytu w Madrycie

"Miała być wielka nagonka na UE". „Sueddeutsche Zeitung” zaskoczone efektami szczytu w Madrycie

Dodano: 
Lider partii Vox Santiago Abascal i premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu liderów prawicowych partii w Madrycie
Lider partii Vox Santiago Abascal i premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu liderów prawicowych partii w Madrycie Źródło:PAP/EPA / VICTOR LERENA
Niemiecka komentatorka jest zaskoczona krytycznymi głosami pod adresem Rosji, jakie popłynęły podczas szczytu prawicowych partii w Madrycie.

W sobotę w stolicy Hiszpanii odbył się międzynarodowy szczyt europejskich partii konserwatywnych i prawicowych. Wydarzenie, organizowane pod hasłem: "Obronić Europę", odbyło się z inicjatywy lidera hiszpańskiej partii Vox, Santiago Abascala. Wzięli w nim udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef węgierskiego rządu Victor Orban oraz francuska polityk Marine Le Pen.

Wśród tematów, które zostały poruszone przez uczestników, były m. in. walka z depopulacją, obrona suwerenności energetycznej państw europejskich oraz współpraca obronna.

Deklaracje zamiast nagonki

Hiszpańska korespondentka „Sueddeutsche Zeitung” Karin Janker w internetowym wydaniu dziennika pisze o wielkim zaskoczeniu efektami madryckiego szczytu.

„Spotkanie miało być wielką nagonką na Unię Europejską” – pisze Janker, dodając, że politycy biorący udział w sobotnich rozmowach utożsamiają UE z „biurokratyczną machiną, która uniezależniła się od narodów i realizuje ideologiczne cele”.

„Sytuacja na świecie spowodowała, że w Madrycie rozmawiano także o innym, prawdopodobnie bardziej naglącym zagrożeniu dla Europy. Na zakończenie spotkania wydano oświadczenie z zadziwiająco wyraźnym przesłaniem w kierunku Rosji, chociaż rosyjski prezydent Władimir Putin nie został nazwany po nazwisku” – czytamy w „SZ”.

W oświadczeniu potępiono rosyjskie działania zwiększające niebezpieczeństwo wojny w Europie. Janker wskazała, że treść dokumentu jest zbieżna z polskim stanowiskiem wobec eskalacji konfliktu z Ukrainą.

Wobec Rosji

Autorka komentarza wskazuje jednak, że antyrosyjskie stanowisko nie było podzielane przez wszystkich uczestników szczytu. Viktor Orban nie pojawił się na kończącej spotkanie konferencji prasowej. Premier Węgier wkrótce ma spotkać się z Władimirem Putinem. Trudno oczekiwać, by Orban mocno krytykował prezydenta Rosji.

Z kolei liderka Zjednoczenia Narodowego Marie Le Pen nie podpisała tej części wspólnego oświadczenia, która dotyczyła Rosji.

Czytaj też:
Hiszpański fan club Putina
Czytaj też:
Liderzy prawicowych partii pracują nad propozycjami zmian traktatów unijnych

Źródło: Deutsche Welle / „Sueddeutsche Zeitung”
Czytaj także