Ukraiński minister spraw zagranicznych zaapelował na Twitterze do przywódców państw zachodnich o szybszą pomoc. "Jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, że Ukraina ma już całe uzbrojenie, którego potrzebuje" – napisał szef ukraińskiej dyplomacji w mediach społecznościowych.
"To bezwzględna bitwa"
Dmytro Kułeba wskazał jakiej bronii potrzeba. "Zachęcam partnerów do przyspieszenia dostaw broni i amunicji, zwłaszcza wyrzutni rakiet, artylerii dalekiego zasięgu i transporterów opancerzonych" – czytamy we wpisie.
"Rosyjska ofensywa w Donbasie to bezwzględna bitwa, największa na ziemi europejskiej od czasów II wojny światowej" – podkreślił ukraiński polityk.
Trudna sytuacja w Donbasie
– Urządzili tam rzeźnię i starają się zniszczyć wszystko, co tam żyje. Nikt nie burzył Donbasu tak, jak robią to dziś rosyjscy żołnierze – mówił w swoim przesłaniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jak podkreślił ukraiński przywódca, obecnie najcięższa sytuacja jest w Donbasie, w miastach Bachmut, Popasna i Siewierodonieck. – Na tym odcinku okupanci koncentrują obecnie swoje działania. Urządzili tam rzeźnię i starają się zniszczyć wszystko, co tam żyje – podkreślił prezydent. – Jestem wdzięczny wszystkim obrońcom, którzy utrzymują pozycje i mają odwagę przeprowadzać ataki odwetowe – dodał Zełenski.
– Takiej wojny nie było w Europie od 77 lat. Wojny, w której agresor stara się zabić tak wielu ludzi i zniszczyć tak wiele infrastruktury jak to możliwe – tłumaczył w swoim wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski.
Czytaj też:
Prezydent w Davos: Świat nie może udawać, że tego nie widziCzytaj też:
Henry Kissinger sugeruje, że Ukraina powinna oddać Rosji część terytorium