Na szczęście nasi celebryci dają jakoś radę. Edyta Pazura, żona Cezarego Pazury, ogłosiła, że ich córka nie chodzi już do szkoły polskiej, tylko do europejskiej. Brzmi dumnie, prawda? O tej wiekopomnej decyzji fani Pazurowej, a jakże, dowiedzieli się z Instagrama. – Ja podziękowałam za polski system nauczania i przeniosłam Amelię do szkoły europejskiej. Amelia chce się rozwijać artystycznie, a polski system nie przewiduje miejsca dla takich dzieci – stwierdziła Edyta. Wyjaśniła, że dla niej „priorytetem była znajomość języków obcych i atmosfera, która nie doprowadza dziecka do bólu brzucha”. – Też do braku apetytu codziennie rano, kiedy trzeba iść do szkoły – dodała. Faktycznie, polska szkoła wygląda z tej perspektywy jak koszmar. Co mają zrobić inne mamy, których nie stać na posłanie dziecka do szkoły prywatnej, europejskiej? Polecamy wylogowanie się z Instagrama. Kreowany tam świat naprawdę nie jest realny.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.