"Wyrównanie szans mieszkańców wsi i mniejszych miast w dostępie do lokali wyborczych, a w konsekwencji wzrost wyborczej partycypacji nie podoba się naszym „obrońcom demokracji”? Można się było spodziewać. Tymczasem to bardzo dobry i proobywatelski projekt zmian posłów PiS!" – podkreśla w twitterowym wpisie wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
twitter
Zmiany w Kodeksie wyborczym
Nowela przewiduje, że przez wzgląd na zasadę powszechności wyborów głosowania powinny odbywać się jak najbliżej obywateli. Zmiany powinny być skierowane przede wszystkim do osób niepełnosprawnych, chorych, starszych oraz zamieszkujących miejscowości bez dostępu do transport publicznego. W związku z tym, Prawo i Sprawiedliwość chce, aby została wdrożona możliwość tworzenia obwodów wyborczych w miejscowościach liczących 200-300 osób. Obecnie wymagana jest liczba 500 mieszkańców.
Ponadto propozycja PiS wzmacnia pozycję i uprawnienia mężów zaufania oraz obserwatorów społecznych, którzy są przedstawicielami społeczeństwa kontrolującymi działania członków komisji wyborczych, zwłaszcza obwodowych.
Proponowane zmiany mają także wprowadzić działania komisji w komplecie, zamiast liczenia głosów w podgrupach.
W piątek na portalu Twitter rzecznik PiS Rafał Bochenek zwrócił się w mocnych słowach do polityków opozycji, a szczególnie PO. "Mówią o demokracji, a gdy chcemy umożliwić KAŻDEMU obywatelowi głosowanie w wyborach, nagle wielkie oburzenie. Boicie się, Platformo Obywatelska, głosu obywateli⁉️ Jeżeli nie, to dajmy szanse głosować WSZYSTKIM uprawnionym w całym kraju, a nie tylko wybranym" – napisał polityk Zjednoczonej Prawicy.
Czytaj też:
PiS zmienia prawo wyborcze. Opozycja ostrzega przed "hybrydowym oszustwem"