Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił w poniedziałek, że zostanie zbudowanych 200 tys. nowych domów.
Zapewnił, że prace nad budową nowych domów w południowo-wschodnim regionie kraju rozpoczną się w marcu.
– Żaden z tych budynków nie będzie miał więcej niż trzy lub cztery piętra – obiecał po tym, jak trzęsienie ziemi spowodowało zawalenie się kilku wieżowców.
200 tys. bezpiecznych i solidnych domów
Erdogan zapewnił, że budynki zostaną zbudowane na solidnym gruncie i przy użyciu właściwych metod.
Dodał, że nowe domy mają powstawać z dala od linii uskoków tektonicznych, "bliżej gór, aby chronić przed problemami wynikającymi z miękkich gleb". Dodał, że w ciągu roku, obywatele mieszkający w namiotach i kontenerach, będą przenoszeni do ich solidnych, bezpiecznych i wygodnych domów.
– Zbudujemy nowe Antakyę, Iskenderun i Arsuz – powiedział prezydent, odnosząc się do zniszczonych miast w prowincji Hatay.
Erdogan powiedział, że około 118 tys. budynków zawaliło się, wymagało pilnej rozbiórki lub zostało poważnie uszkodzonych w wyniku trzęsienia ziemi.
Prezydent Turcji chce pokazać, że jego rząd zrobi wszystko dla tych, którzy zostali dotknięci tragedią. Polityka czeka wielki test, zwłaszcza, że na 14 maja są zaplanowane wybory prezydenckie w tym kraju.
Wiele tysięcy ofiar
"Ponad 46 tys. osób zginęło po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię, a liczba ofiar ma wzrosnąć" – podała agencja Reuters.
Wstrząsy dotknęły obszar rozciągający się na ponad 330 km od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir. W Syrii liczba ofiar wynosi obecnie niemal 6 tysięcy, ale może być ona mocno zaniżona, ponieważ do wielu miejsc pomoc wciąż nie dotarła.
Światowy Program Żywnościowy (WFP) naciska na władze w północno-zachodniej Syrii, aby przestały blokować dostęp do tych terenów. Organizacja tłumaczy, że stara się pomóc setkom tysięcy ludzi, których 6 lutego dotknęła tragedia.
Czytaj też:
Zmarło dziecko wydobyte po 296 godzinach spod gruzówCzytaj też:
Syria: Izrael ostrzelał cele w Damaszku. Są ranni i zabici