We wtorek prezydent Andrzej Duda wziął udział w spotkaniu Państw Bukaresztańskiej Dziewiątki, który odbywa się w Bratysławie. Przywódcy B9 spotkali się, aby wypracować wspólne stanowisko przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie.
Duda: Polski priorytet
Podczas wspólnej konferencji prasowej prezydent Duda wskazywał, że państwa B9 zamierzają pracować nad zwiększeniem bezpieczeństwa w Europie Środkowej. Taki też będzie ich główny postulat podczas wileńskiego szczytu NATO.
– Niewątpliwie chcemy tego, aby bezpieczeństwo w naszej części Europy cały czas się wzmacniało, przede wszystkim poprzez sojuszniczą obecność. Mamy ją w ogromnym stopniu od szczytu NATO w Warszawie w 2016 roku, ale chcemy, żeby ona się zwiększyła – powiedział polski prezydent.
B9 chce, aby w miejsce batalionowych grup bojowych stacjonujących w państwach wschodniej flanki NATO pojawiły się brygadowe grupy. Ich obecność powinna być stała, nie rotacyjna. Ten postulat zostanie przedstawiony w Wilnie pozostałym członkom Sojuszu.
Andrzej Duda wskazał, że przywódcy państw tworzących grupę dyskutowali także o toczącej się na Ukrainie wojnie, bezpieczeństwie w regionie, sposobach pomocy dla ukraińskiej armii.
Więzi euroatlantyckie
Polski przywódca podkreślił, że państwa Europy Środkowej będą również zabiegały o zacieśnienie więzi euroatlantyckich. Takie próby będą podejmowane podczas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w 2025 roku i będą miały charakter priorytetowy.
– Ten postulat zacieśnienia więzi euroatlantyckich będzie jednym z naszych polskich postulatów właśnie, polskich priorytetów prezydencji, który chcemy bardzo twardo w ramach Unii Europejskiej i w ramach naszej roli wówczas w Unii Europejskiej podnosić – powiedział prezydent Duda.
Czytaj też:
Fundusz Ochrony Rolnictwa. Jest decyzja prezydentaCzytaj też:
Dera tłumaczy ruch prezydenta Dudy. "Obywatele mają prawo wiedzieć"