W czwartek późnym wieczorem kraje UE osiągnęły porozumienie, zgodnie z którym albo akceptują część osób ubiegających się o azyl, albo wpłacają na fundusz zarządzany przez Brukselę w celu opieki nad migrantami.
Porozumienie osiągnięto kilka godzin po napiętych negocjacjach, ponieważ niektórzy członkowie UE, tacy jak Włochy, Austria i Holandia, uważają, że propozycja kompromisu nie jest wystarczająco dobra. Polska i Węgry głosowały przeciw, podczas gdy Bułgaria, Malta, Litwa i Słowacja wstrzymały się od głosu.
Trzaskowski chwali Tuska
Politycy Zjednoczonej Prawicy, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, deklarują, że nie pozwolą, aby Bruksela zmuszała Polskę do przyjmowania uchodźców ekonomicznych. Tymczasem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamieścił w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym broni polityki migracyjnej PO z lat 2014-2015 i atakuje Prawo i Sprawiedliwość.
Wiceszef PO napisał, że w kwestii migracyjnej PiS "robi jak zwykle politykę na cudzym nieszczęściu" oraz "kłamie i manipuluje". Trzaskowski twierdzi, że zarówno Donald Tusk jako ówczesny przewodniczący Rady Europejskiej oraz premier Ewa Kopacz byli przeciwko "jakimkolwiek automatycznym, matematycznym kwotom podziału uchodźców". Zdaniem prezydenta stolicy, było to "złe rozwiązanie, wysyłające zły sygnał do całego świata - jakoby Unia gotowa był przyjąć nieograniczone liczby uchodźców". Polityk pisze, że rząd PO-PSL zgodził się na przyjęcie 7000 uchodźców.
"Dziś, przy 170 000 uchodźców w samej Warszawie, widać jak niewielka była to liczba. I uwaga - w 2014 roku wynegocjowaliśmy, że w razie eskalacji wojny na Ukrainie Polska, która pomagałaby Ukraińcom, wyłączona powinna być z pomocy komukolwiek innemu" – pisze Trzaskowski.
Dalej Trzaskowski wylicza, jakie działania podjęła UE od czasu kryzysu migracyjnego z tamtego okresu: zabezpieczono granicę Wspólnoty, powołano unijny korpus ochrony granic, zakazano nadużywania systemu azylowego, podpisano kilkanaście umów readmisyjnych oraz zawarto porozumienie UE-Turcja, które położyło kres niekontrolowanemu przemieszczaniu się migrantów.
"Wszystko to przygotował i wynegocjował Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej" – napisał polityk PO.
Atak na PiS
W dalszej części wpisu Trzaskowski atakuje Prawo i Sprawiedliwość, wzywając, aby politycy tej partii przestali "kłamać i manipulować". Prezydent Warszawy chce także, aby rząd rozsądnie używał prawa weta w unijnych głosowaniach. Twierdzi także, że po przyjęciu tak ogromnej liczby uchodźców z Ukrainy "nikt nie powinien przez wiele, wiele lat wymagać od nas przyjmowania innych uchodźców".
"Przestańcie straszyć i budować kapitał polityczny na nieszczęściu innych. Już wystarczająco straszyliście chorobami i zarazkami. Wynegocjujcie raz w Unii coś pozytywnego dla Polski" – napisał polityk PO i dodał: "a razie możecie pochwalić się tylko tym, że pozbawieni jesteśmy 170 miliardów złotych. Wszyscy w Europie się za Was śmieją, że robicie raban w Polsce, a w Unii milczycie, zamiast twardo negocjować korzyści (nieskutecznie "blokować" każdy umie). Budujcie koalicje wygrywające, a nie przegrywające. Spluwę w majtki każdy potrafi włożyć, gorzej jak w tych pieluchach wystrzeli".
Czytaj też:
Trzaskowski: Rzadko się zgadzam z politykami PiS-u, ale to jest prawdaCzytaj też:
Trzaskowski: Policja podlega dużej presji, żeby podawać zaniżone liczby