W poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość pokazało nowy spot dot. wieku emerytalnego oraz tego, jak kwestię tę były premier Donald Tusk miał konsultować z Angelą Merkel. W ciągu kilku godzin film wyświetlono ponad 1 mln razy, co czyni go jak dotąd najchętniej oglądanym spotem politycznym w trakcie obecnej kampanii wyborczej.
W spocie PiS występuje prezes partii Jarosław Kaczyński, który rozmawia z przedstawicielem niemieckiej ambasady w Polsce. Dyplomata życzy sobie łączenia z kanclerzem RFN i klaruje, że "rentenalter" – wiek emerytalny w Polsce "powinien być taki jak za pana premiera Tuska".
Prezes PiS przywołuje niemieckiego urzędnika do porządku. – Proszę przeprosić pana kanclerza, ale to Polacy w referendum zdecydują w tej sprawie. Nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły – mówi, po czym rozłącza się i odkłada swoją Nokię.
PO odpowiada
Na spot PiS zareagowała już Platforma Obywatelska, która wypuściła własne filmy. Na jednym z nich "rozmowę" z Jarosławem Kaczyńskim prowadzi europoseł PO Radosław Sikorski.
Były szef MSZ pyta prezesa PiS, gdzie są środki z Unii Europejskiej. Sikorskiemu chodzi prawdopodobnie o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, które Bruksela już od kilkunastu miesięcy blokuje w związku z reformą polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jak mówi na nagraniu polityk PO, "za Tuska był wniosek i przelew".
W tym momencie oglądający widzą fragment oryginalnego spotu PiS, na którym Jarosław Kaczyński stwierdza, że "nie ma już Tuska i te zwyczaje się skończyły".
Na profilu PO w serwisie X pojawiły się także inne filmy w tej samej konwencji, wykorzystujące fragmenty spotu PiS. Ich tematami są polityka prorodzinna oraz prawa kobiet. Spoty są oznaczone hasztagiem "TelefondoJarka".
Czytaj też:
Spot PiS o Tusku i Merkel. Jest reakcja niemieckiego MSZCzytaj też:
Kaczyński: Merkel wydawała Tuskowi polecenia