– Ciekawe jest dla mnie jakim cudem uczelnia Collegium Intermarium, która ledwo co powstała dostawała dotacje publiczne, po ładnych kilka milionów złotych. Jej pierwszym rektorem był Bartosz Lewandowski [w rzeczywistości Lewandowski był drugim rektorem uczelni – red.] – stwierdził Bodnar w porannej rozmowie w RMF FM.
Do tych zarzutów odniósł się sam Lewandowski w obszernym wpisie w mediach społecznościowych.
"Trochę nie wiem czy Pan Minister Adam Bodnar wypowiada te słowa jako Prokurator Generalny, Minister Sprawiedliwości czy profesor i dziekan Wydziału Prawa konkurencyjnej uczelni prywatnej SWPS University … Doskonale rozumiem jednak intencję Pana Ministra, która ma wywołać efekt mrożący – »uważaj, bo prześwietlimy dofinansowanie uczelni, z którą jesteś związany!«" – napisał na platformie X.
Lewandowski odpowiada Bodnarowi
Jak zapewnia, takiego efektu nie będzie. Mecenas podkreśla, że uczelnia Collegium Intermarium powstała w 2021 r. wyłącznie ze środków prywatnych od inwestora niepublicznego. Prawnik dodaje, że środki, jakie uczelnia pozyskała poza swoją komercyjną działalnością uzyskała w drodze legalnych i transparentnych konkursów na 2-letnie badania naukowe. "Ostatni taki projekt jest finansowany na mocy decyzji kolegi z rządu Pana Ministra, tj. obecnego Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego" – wskazuje.
Ponadto uczelnia, którą reprezentuje minister Bodnar również korzysta z takich środków i to w nieporównywalnie większej skali.
"Zamykanie drogi jednej uczelni niepublicznej dostępu do środków na badania naukowe z uwagi na jej profil czy fakt powstania 3 lata temu stanowi przykład niedopuszczalnego różnicowania podmiotów, narusza zasadę równości i konstytucyjną wolność prowadzenia badań naukowych" – tłumaczy mec. Lewandowski.
Czytaj też:
Kolejna porażka prokuratury ws. Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o Urszulę D.Czytaj też:
Bodnar nie odpuszcza. "Następuje coś w rodzaju uzurpacji kompetencji przez Radę Europy"