PSL obawia się porażki Trzaskowskiego? Zastanawiający wpis

Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, Rafał Trzaskowski otrzymałby 30,8 proc. głosów – wynika z nowego sondażu IBRiS dla Polsat News. W porównaniu z badaniem z poprzedniego miesiąca kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stracił aż 5,6 pkt. proc.

Drugie miejsce zajmuje popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki z 25,6 proc. poparcia. To niewielki spadek – o 0,3 pkt. proc. Trzeci jest Sławomir Mentzen z poparciem na poziomie 12,4 proc. Notowania kandydata Konfederacji spadły o 5,7 pkt. proc. Na czwartym miejscu uplasował się marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050 – Trzecia Droga) z wynikiem 6,6 proc. (wzrost o 1,2 pkt. proc.).

Dalej są: Magdalena Biejat (Nowa Lewica) – 5,6 proc. poparcia (wzrost o 3 pkt. proc.), Adrian Zandberg (Razem) – 3,6 proc. (wzrost o 1,1 pkt. proc.), Krzysztof Stanowski (założyciel Kanału Zero) – 1,3 proc. (spadek o 0,9 pkt. proc.), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) – 1,3 proc. (wzrost o 0,8 pkt. proc.), Marek Jakubiak – 1,2 proc. (wzrost o 0,3 pkt. proc.), Joanna Senyszyn (była poseł SLD) – 1 proc., Artur Bartoszewicz (ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej) – 0,4 proc., Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju) – 0,2 proc. oraz Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy) – 0 proc. Niezdecydowanych jest 9,9 proc. ankietowanych.

Zgorzelski: Dziś bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji

Spadek poparcia dla Rafała Trzaskowskiego nie umknął uwadze wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego.

"Ja przypomnę, że to nasze środowisko proponowało, aby wyłonić jednego kandydata z Koalicji 15 X na urząd Prezydenta" – napisał polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.

"Dziś bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji nie tylko pod względem sondaży, ale także pod względem walki o zwycięstwo" – dodał.

twitter

Polacy negatywnie ocenili zachowanie Trzaskowskiego

Jednym z kluczowych momentów debaty w hali sportowej w Końskich był "prezent" od Karola Nawrockiego dla Rafała Trzaskowskiego. Kandydat popierany przez PiS wręczył prezydentowi Warszawy flagę LGBT. Trzaskowski natychmiast zdjął flagę z pulpitu, na co zareagowała kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat. – Ja się jej nie wstydzę, chętnie ją od pana przejmę – oświadczyła, po czym podeszła do Trzaskowskiego, który przekazał jej flagę. – Jestem dumna z Polski i dumna z tego, że nasi obywatele, również ci tęczowi, wybierają Polskę – powiedziała Biejat.

Trzaskowski w przeszłości wielokrotnie wyrażał poparcie dla środowisk LGBT. Rzecznik prasowa Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda poinformowała, że po ewentualnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich Trzaskowski, już jako prezydent RP, weźmie udział w marszu LGBT, który odbędzie się 14 czerwca w Warszawie.

W sondażu dla Onetu pracownia SW Research zapytała ankietowanych: "Jak oceniasz decyzję Rafała Trzaskowskiego, żeby schować flagę LGBT, a następnie oddać ją Magdalenie Biejat podczas debaty 11 kwietnia?".

Odpowiedź "zdecydowanie pozytywnie" wybrało tylko 8,9 proc. respondentów, a "raczej pozytywnie" – 13,9 proc. Łącznie to 22,8 proc. Wariant "zdecydowanie negatywnie" wskazało 16 proc. badanych, z kolei "raczej negatywnie" – 28,1 proc. Łącznie to 44 proc. Aż 33,2 proc. pytanych nie ma zdania w tej sprawie.

Czytaj też:
"Moment zwrotny tej kampanii". Poseł Konfederacji nie ma wątpliwościCzytaj też:
Oto, kogo popierają Polacy. Dwóch faworytów wyraźnie traci