Za nami trzy debaty prezydenckie. Pierwsza była organizowana przez TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam na rynku w Końskich. Druga odbyła się tego samego dnia, tuż po pierwszej, w hali sportowej w Końskich i rzekomo miała być organizowana przez sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Dyskusję prowadzili dziennikarze TVP, TVN i Polsatu. Ogromne kontrowersje wzbudza kwestia finansowania tego wydarzenia. Z kolei w poniedziałek odbyła się debata prezydencka w siedzibie Telewizji Republika.
Rafał Trzaskowski wziął udział tylko w jednej debacie – tej pokazywanej w TVP, TVN i telewizji Polsat.
Wipler wskazuje: Moment zwrotny
W programie "Graffiti" w Polsat News Przemysław Wipler został zapytany, czy nieobecność Sławomira Mentzena w Końskich będzie punktem zwrotnym w kampanii prezydenckiej kandydata Konfederacji.
– Końskie to jest moment zwrotny tej kampanii, ponieważ one podcięły kampanię Rafała Trzaskowskiego, rozpoczęły problemy Trzaskowskiego i jego sztabu. Oni cały czas muszą się tłumaczyć z nielegalnego finansowania tego wyjazdu. I nie tylko oni, ale również telewizja publiczna – powiedział poseł Konfederacji.
Wipler podkreślił, że w drugiej turze Sławomir Mentzen ma większe szanse na zwycięstwo z Rafałem Trzaskowskim niż Karol Nawrocki. Dlaczego? – Ponieważ w drugiej turze wyborów prezydenckich młodzi Polacy nie zagłosują na Nawrockiego – mówił.
– Coraz bardziej widać, że Rafał Trzaskowski staje się może nie panią marszałek Kidawą-Błońską, która spadła do 3 proc., ale Bronisławem Komorowskim. Nie ma energii, nie ma dobrego kontaktu z ludźmi, jest drętwy, nie ma pomysłu na tę kampanię, a przede wszystkim coraz bardziej widać, że wybory prezydenckie będą referendum w sprawie tego, czy jesteśmy zadowoleni z rządu Donalda Tuska – stwierdził polityk Konfederacji.
Czytaj też:
Kto organizował debatę w Końskich? Dziennikarka TVP się wygadałaCzytaj też:
TVP wydała kolejne oświadczenie ws. debaty. "Jedynym kosztem jest..."
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl