Kardynał spotkał się z nuncjuszami w Bahrajnie, Egipcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Jordanii, Iranie, Iraku, Izraelu, Kuwejcie, Libanie, Omanie, Palestynie, Katarze, Syrii i Jemenie. Jak poinformowało watykańskie biuro prasowe kardynał życzył zawieszenia broni „na każdym froncie” i pokoju na Bliskim Wschodzie. Ponadto w rozmowie telefonicznej pogratulował Josephowi Aounowi wyboru na prezydenta Libanu.
Bliski Wschód – „ziemią pokoju”
Jak zaznaczono w watykańskim komunikacie podczas spotkania „poruszono temat obecnych kryzysów w regionie, sytuacji politycznej i Kościoła każdego kraju, znaków nadziei, które można dostrzec w niektórych z nich, poważnych sytuacji humanitarnych, w których znajdują się najbardziej zaangażowane w konflikty społeczności, potrzeby solidarności ze strony społeczności międzynarodowej”. „Wyrażono nadzieję – czytamy dalej – że ogień na wszystkich frontach wkrótce wygaśnie, a Bliski Wschód stanie się terytorium pokoju, w którym chrześcijanie pozostaną istotnym elementem braterskiego współistnienia różnych religii i postępu poszczególnych krajów”.
Rozmowa z nowo wybranym prezydentem Libanu
Watykańskie biuro prasowe poinformowało także, że kard. Parolin rozmawiał 13 stycznia po południu z Josephem Aounem, nowym prezydentem Libanu wybranym 9 stycznia. „W trakcie serdecznej rozmowy telefonicznej”, czytamy w komunikacie”,Jego Eminencja pogratulował mu wyboru na prezydenta Republiki i złożył mu najlepsze życzenia, zapewniając o swojej modlitwie. Z radością odnotował również nominację pana Nawafa Salama na stanowisko premiera”.
Czytaj też:
LIban w końcu ma prezydenta. Pat trwał ponad dwa lataCzytaj też:
Papież spotkał się z dyplomatami. Wyraził ubolewanie