Na inflację wskazało 45 procent badanych, natomiast na imigrację - 44 procent. W przypadku imigracji to wzrost aż o 11 punktów procentowych w porównaniu z sondażem przeprowadzonym we wrześniu 2023 r. Według Ipsos, wyższy wskaźnik obaw związanych z imigracją odnotowano ostatni raz w marcu 2016 r.
Na trzecim miejscu znalazły się: ubóstwo i niesprawiedliwość społeczna (35 procent), na czwartym - zmiany klimatyczne (28 procent), a na piątym - przestępczość i przemoc (21 procent).
Obawy związane z imigracją najwyższe w Niemczech
Jak podkreśla Deutsche Welle, w żadnym innym z 29 krajów objętych badaniem "What Worries the World" ("Czym zatroskany jest świat") poziom niepokoju związanego z imigracją nie jest tak wysoki, jak w Niemczech.
W drugiej w rankingu Turcji niepokój imigracją wyraża 41 procent badanych. Na kolejnych miejscach plasują się Holandia (32 procent) i Wielka Brytania (29 procent).
W Polsce niepokój związany z imigracją wyraziło tylko 16 procent ankietowanych, co oznacza, że nasz kraj niewiele odbiega od średniej światowej (15 procent).
Inflacja zmartwieniem globalnym
Inflacja zajmuje pierwsze miejsce w globalnym rankingu zmartwień (39 procent). Jest ona największym kłopotem dla ludzi w dziesięciu krajach. Szczególnie wysoki poziom obaw przed wzrostem cen deklarują mieszkańcy Argentyny (69 procent) oraz Singapuru, Polski i Kanady (57 procent).
W Niemczech, po krótkim okresie złagodzenia (38 proc. w sierpniu), obawy związane ze wzrostem inflacji osiągnęły najwyższy poziom od grudnia ubiegłego roku.
DW zwraca uwagę, że Polacy i Niemcy są niemal zgodni co do tego, czy ich kraje znajdują się na właściwej drodze (odpowiednio 27 i 25 procent).
Sondaż został przeprowadzony w dniach od 22 września do 6 października 2023 r. Wzięło w nim udział 20 570 osób z 29 krajów.
Czytaj też:
Kto jest największym zagrożeniem dla Niemiec? Pierwszy taki dokument w historii