Uczestnikom badania przeprowadzonego na zlecenie radia RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" zadano dwa pytania: "Ile wyda Pan/Pani w tym roku na święta wielkanocne?" oraz "Z jakich środków będzie Pan/Pani finansować zakupy na Wielkanoc?".
Z sondażu wynika, że połowa gospodarstw domowych wyda w tym roku na przygotowanie świąt nie więcej niż 500 zł. Do 1 tys. zł na ten cel przeznaczy niemal 28 proc. Najmniejszą grupę, nieprzekraczającą 10 proc. stanowią ci, którzy deklarują ponieść większe koszty – podaje "DGP".
Dziennik zwraca uwagę, że liczba gospodarstw domowych deklarujących wydatki na poziomie od 800 do ponad 1 tys. zł jest niemal dwa razy większa niż w 2023 r. Gazeta ocenia, że wpływ na to ma podwyżka płacy minimalnej, ale też podniesienie od tego roku świadczenia wychowawczego (500 plus) z 500 zł do 800 zł.
Zdaniem ekspertów, tak mały odsetek osób, które przewidują wydać na święta ponad 1 tys. zł nie świadczy o tym, że Polacy zaciskają pasa. Ponieważ spadła inflacja, dziś za tyle samo można kupić więcej niż w zeszłym roku.
Sondaż: Polaków stać na wydatki związane z Wielkanocą
Jeśli chodzi o sposób finansowania tegorocznej Wielkanocy, to będą nim głównie bieżące dochody – zadeklarowało tak prawie 90 proc. pytanych. Po oszczędności sięgnie zaledwie 6,7 proc. osób, a debet na koncie zakłada niecały 1 proc.
Niespełna 3 proc. badanych stwierdziła, że w ogóle świąt nie będzie obchodzić, a 8 proc. nie było w momencie przeprowadzania badań pewnych, co do ostatecznej kwoty, którą będą mogli wydać na przygotowania.
"Zdecydowana większość z nas będzie w stanie kupić wszystkie potrzebne rzeczy z pieniędzy bieżących. Nie musimy brać pożyczek i doprowadzać do debetu. Z badania jasno wynika, że Polaków generalnie stać na przygotowanie się do świąt wielkanocnych" – podkreśla RMF.
Sondaż został zrealizowany w dniach 22-23 marca br. na próbie 1000 osób, metodą mix-mode online oraz telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CAWI / CATI).
Czytaj też:
Wraca VAT na żywność. Tuż po świętach niektóre sklepy mogą być zamknięte