"Ci, którzy po świętach Wielkanocnych będą chcieli kupić np. chleb, ser czy owoce, mogą mieć z tym problem. Sklepy, które nie zdążą zmienić stawek VAT na żywność na swoich kasach fiskalnych, będą zamknięte" – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"DGP" zwraca uwagę, że aby móc otworzyć biznes tuż po świętach Wielkanocnych, w wielu przypadkach ustawienia kasy fiskalnej trzeba będzie zmienić w czasie świąt. "Jeżeli przedsiębiorca tego nie zrobi, będzie musiał się wstrzymać ze sprzedażą do czasu wprowadzenia stosownych zmian" – czytamy.
Zerowy VAT na żywność nie zostanie przedłużony
Ministerstwo Finansów poinformowało w ubiegłym tygodniu, że w związku za spadkiem inflacji zerowa stawka VAT na niektóre produkty żywnościowe nie zostanie przedłużona. Oznacza to, że wygaśnie wraz z końcem marca.
Według wyliczeń ekspertów powrót do stawki 5 proc. VAT na m.in. owoce, warzywa, mięso, nabiał i produkty zbożowe będzie kosztował przeciętną polską rodzinę 800-1000 zł rocznie.
Inflacja w Polsce według GUS. Jest komentarz Tuska
Inflacja w lutym wyniosła 2,8 proc. w skali roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 proc. Odczyt GUS jest nieco lepszy od przewidywań ekonomistów, którzy spodziewali się, że inflacja w lutym wyniesie 3,2 proc.
"Inflacja rok temu: 12 proc., dzisiaj: 2,8 proc. Trochę przyspieszyliśmy" – tak piątkowe dane GUS o inflacji skomentował premier Donald Tusk we wpisie zamieszczonym na platformie X (dawniej Twitter).
Eksperci zwracają uwagę, że inflacja w Polsce po raz pierwszy od marca 2021 r. znalazła się w dopuszczalnym paśmie wahań wokół celu NBP, który wynosi 2,5 proc. z odchyleniem o 1 pkt proc. w każdą stronę. Ponieważ w kwietniu wróci VAT na żywność, a w lipcu zostaną odmrożone ceny energii, ponowny wzrost inflacji jest pewny.
Czytaj też:
Od 1 lipca ceny prądu idą w górę. O ile wzrosną rachunki?