Makabryczne odkrycie w pobliżu granicy między stanami Bihar i Uttar Pradesh zostało potwierdzone przez BBC w poniedziałek. Lokalne media podały, że nad brzegiem Gangesu znaleziono aż 100 ciał, a ich stan sugeruje, że mogły przebywać w rzece przez kilka dni.
Urzędnicy stwierdzili, że ciała wydawały się "rozdęte" i "częściowo spalone" oraz że mogły wylądować w wodzie w ramach kremacji ofiar koronawirusa wzdłuż rzeki Ganges w stanie Uttar Pradesh, który jest najbardziej zaludnionym regionem Indii – poinformował kanał NDTV.
Cytowany przez BBC urzędnik Ashok Kumar powiedział, że znalezione nad rzeką szczątki zostaną pochowane lub poddane kremacji.
Indie – światowe epicentrum pandemii
Koronawirus od kilku tygodni pustoszy Indie. Kraj jest teraz epicentrum globalnej pandemii. Liczba zgonów jest tak duża, że krematoria nie nadążają ze spalaniem zwłok.
W niedzielę indyjskie władze informowały o zdiagnozowaniu 403 738 nowych przypadków koronawirusa i śmierci ponad 4 tys. osób. Liczba wszystkich zakażeń sięgnęła 22,3 mln, natomiast całkowity bilans zgonów to 246,1 tys.
Brakuje szczepionek
Eksperci podkreślają, że dane dotyczące liczby zakażeń w Indiach są zdecydowanie zaniżone, a tymczasem rozwój pandemii w tym kraju przekłada się już na wzrost liczby zakażeń w sąsiednim Bangladeszu, gdzie wkrótce zabraknie szczepionek – alarmowała wczoraj agencja Associated Press.
Mimo że Indie są największym na świecie producentem szczepionek przeciw COVID-19, kraj nie nadąża teraz ani z ich dystrybucją, ani z produkcją, by móc zahamować rozwój epidemii, która szczególnie szybko rozprzestrzenia się na południu.
Czytaj też:
Dworczyk: Ewakuowani z Delhi zostaną przebadani pod kątem odmiany koronawirusa